Wyznaczone przez Komisję Europejską w 2001 r. zmniejszenie o połowę liczby ofiar wypadków drogowych do roku 2010 nie powiodło się. Ale na pewno nie można tego traktować jako porażki państw Unii Europejskiej. Realizowany w ostatniej dekadzie program brd przyniósł bowiem takie doświadczenia i wnioski, które posłużyły do stworzenia kolejnego planu. Tym razem program KE sięga 2020 roku i opierając się na bardziej realnych przesłankach równocześnie stawia kolejne ambitne wyzwania w osiągnięciu bezpieczeństwa na drogach. Cele nowego programu, sformułowane w siedmiu punktach, przedstawia publikacja z 2 sierpnia („Nowy program bezpieczeństwa na drogach na lata 2011-2020: środki szczegółowe”).
Jednym z punktów europejskiego programu brd jest „Budowa bezpieczniejszej infrastruktury drogowej”. Zawarte w nim założenia rozszerzą zakres działań drogowców. Dotychczas środki unijnego budżetu kierowane były na budowy obiektów spełniających wymogi dyrektyw o bezpieczeństwie dróg i tuneli, ale zasada ta dotyczyła transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T). Komisja Europejska chce tę zasadę rozszerzyć, czyniąc ją powszechną w każdym przypadku, kiedy wykorzystywane są jej fundusze.
Zostanie więc dokonana analiza możliwości rozszerzonego stosowania obowiązującego prawodawstwa unijnego w sferze zarządzania bezpieczeństwem infrastruktury drogowej. Chodzi tu o bardziej konsekwentne stosowanie narzędzi brd wspomagających planowanie i projektowanie dróg, jak też ich kontrolę i inspekcję w trakcie użytkowania. O narzędziach służących zapewnieniu wymogów bezpieczeństwa infrastruktury drogowej poświecimy wiele miejsca w sierpniowej publicystyce. Zapraszamy zatem do lektury artykułów o audycie brd oraz o ocenie i inspekcji brd.
Agnieszka Serbeńska
redaktor naczelna edroga.pl