Od soboty (12 maja) na odcinku autostrady A2 między Strykowem i Koninem obowiązują niższe stawki opłat za przejazd. Za każdy kilometr kierowcy samochodów osobowych płacą 10 groszy, a motocykliści - 5 groszy. To połowa obowiązujących dotychczas stawek.
Pokonanie tego odcinka kosztuje niecałe 10 zł w przypadku samochodów osobowych i 5 zł w przypadku motocyklistów. W przyszłym miesiącu takie same stawki zaczną obowiązywać również na autostradzie A4 między Bielanami Wrocławskimi a Sośnicą. Teraz przejazd na tym odcinku jest bezpłatny.
- Od 1 czerwca uruchamiamy opłaty na 164-kilometrowym odcinku autostrady A4. Przejazd całym fragmentem będzie kosztował 16 złotych - informuje Krzysztof Gorzkowski z firmy Kapsch Telematic Services, operatora systemu elektronicznych opłat viaTOLL.
Na obydwu odcinkach autostrad, zarządzanych przez GDDKiA, 1 czerwca pojawi się również możliwość elektronicznego uiszczania opłat. Korzystając z udogodnień systemu viaTOLL kierowcy aut osobowych nie będą musieli zatrzymywać się przy bramkach, by opłacić przejazd autostradą.
Zgodnie z decyzją Ministerstwa Transportu w systemie elektronicznych opłat dla samochodów ciężarowych już wkrótce znajdą się kolejne drogi.
- Od 1 lipca system viaTOLL będzie rozszerzony o kolejne 325 km dróg krajowych - mówi Krzysztof Gorzkowski. - Łącznie będzie obejmował już ponad 1890 km autostrad, dróg krajowych i dróg szybkiego ruchu.
Elektroniczny system opłat zacznie obowiązywać przede wszystkim na drogach równoległych do autostrad A1 i A2, czyli na dwóch odcinkach drogi krajowej 91 oraz drodze krajowej 92 z Łowicza do Wrześni. To element uszczelniania istniejącej sieci. W przyszłym roku płatne stanie się kolejne 1000 km autostrad i dróg krajowych. Operator zapowiada, że wraz z rozszerzeniem systemu viaTOLL rozbudowywana będzie również sieć dystrybucji punktów doładowania kont. W sumie powstanie 14 nowych punktów dystrybucji.
Od momentu uruchomienia systemu viaTOLL w lipcu 2011 roku zarejestrowało się w nim ponad 770 tys. użytkowników. Do końca kwietnia przychody z opłat wyniosły 664,5 mln zł. Jak podkreśla przedstawiciel Kapsch Telematic Services, wyniki wskazują na to, że zgodnie z prognozami Ministerstwa Transportu, koszty wdrożenia systemu zwrócą się już po 18 miesiącach funkcjonowania.
Źródło: Newseria