Drukuj

Zakopianka jest zablokowana w Białym Dunajcu z powodu zderzenia czołowego dwóch samochodów osobowych, dwie osoby są ranne, na miejscu jest policja i straż pożarna. Samochody kierowane są na objazdy drogami gminnymi. Utrudnienie potrwa około dwóch godzin.

Warunki drogowe są koszmarne. Śnieg pada, kierowcy stoją. Na południu Polski wszechobecne korki dają się kierowcom we znaki. Małopolskie i podkarpackie drogi są zablokowane przez ciężarówki, które kompletnie nie dają sobie rady na śliskich podjazdach.

Jak podaje www.wtatry.eu, by dojechać z Zakopanego do Rabki Zdroju potrzeba 90 minut. Z kolei na ekranach monitorujących drogi możemy zobaczyć całkowicie białe powierzchnie i błoto pośniegowe. W większości przypadków prawie trzeba się przedzierać przez zaspy śnieżne. W Zakopanem i Bukowinie Tatrzańskiej samochody cały czas stoją w korkach.

W Krakowie wciąż jest za mało pługów, nie nadążają z odśnieżaniem. Od rana zanotowano 9 wypadków.

Prognoza pogody przewiduje w ciągu dnia i w nocy silne opady, na drogach zjawi się nawet do 8 cm śniegu.