Drukuj

1.Dalsza szeroka dyskusja o możliwościach ochrony środowiska przed hałasem komunikacyjnym jest konieczna, ale musi ona odbywać się przy skoordynowanym udziale przedstawicieli zarządców sieci komunikacyjnych, naukowców oraz specjalistów wielu branż. 2. Wprowadzanie zmian do przepisów prawa dotyczących ochrony przed hałasem komunikacyjnym wymaga podejmowania działań systemowych, a więc wynikających z wcześniej wykonanej identyfikacji problemów oraz przeprowadzonej analizy potrzeb. 3. Należy wypracować ogólne procedury doboru metod ochrony środowiska, które uwzględnią kryteria techniczne, ekonomiczne, społeczne oraz założą możliwość etapowania we wprowadzaniu tych metod. 4. Niezbędne jest prowadzenie dalszych badań i analiz nad metodami ochrony środowiska przed hałasem komunikacyjnym.

 

Tak brzmią cztery zasadnicze wnioski, jakie zostały sformułowane w podsumowaniu II Konferencji ochrony środowiska przed hałasem komunikacyjnym TRANSNOISE 2013, która odbyła się w dniach 23-25 października br. w Zakopanem. W zasadzie są one w dużej mierze powtórzeniem postulatów z ubiegłorocznej, pierwszej edycji tej konferencji – TRANSNOISE 2012. Dowodzi to tego, że w tej dziedzinie nadal mamy wiele do zrobienia i poprawienia na lepsze.

Dlaczego zagadnienie ochrony przed hałasem jest tak ważne, wymagające nieustannej dyskusji? Na to pytanie już odpowiedział otwierający Konferencję TRANSNOISE 2013 prof. Kazimierz Furtak - rektor Politechniki Krakowskiej, reprezentujący również Konsorcjum Naukowo-Przemysłowe Inżynierii Lądowej będące współorganizatorem zakopiańskiego wydarzenia. Profesor przywołał dane pozyskane z badania ankietowego społeczności mniejszych ośrodków miejskich. Na podstawie tego badania usystematyzowano wymieniane przez mieszkańców miast problemy. Najważniejsze okazało się poczucie bezpieczeństwa. Zaraz za tym uplasowała się potrzeba zachowania intymności i spokoju. –Ta konferencja wpisuje się więc w oczekiwania ludzi, żeby było więcej ciszy, więcej intymności i spokoju – powiedział prof. Kazimierz Furtak. Zaznaczył też istotny aspekt konferencyjnego spotkania, to jest zgromadzenie zarówno naukowców z różnych uczelni i instytucji, jak też praktyków i przedstawicieli administracji, a zatem wszystkich stron uczestniczących w rozstrzyganiu problemów hałasu komunikacyjnego.

 W tezach przedstawionych przez prof. K. Furtaka zawiera się więc istota przyjętych wniosków konferencyjnych. Zwrócono w nich bowiem uwagę na potrzebę doboru metod ochrony przed hałasem komunikacyjnym, dla których podstawą zastosowania w praktyce są zarówno aspekty techniczne i ekonomiczne, jak również społeczne. - Chodzi o podejście systematyczne, które mówi i o procedurach bardzo ścisłych, i o tym, w jaki sposób powinniśmy myśleć, zwłaszcza po wprowadzeniu zmian przepisów dotyczących dopuszczalnych wartości hałasu. Znaleźliśmy się bowiem w takim momencie, w którym jeszcze nie ma na przykład powszechnego wykorzystania tzw. cichych nawierzchni. Ale tak naprawdę powinniśmy posiadać już pewien schemat postępowania w konkretnych, określonych okolicznościach, w których kryteriami są ekonomia, jak też czynnik społeczny. Tam więc, tam gdzie mieszkańcy nie chcą ekranów akustycznych, tam to powinno być uznane – w imieniu organizatorów prezentował konferencyjne wnioski i argumentował potrzebę nowego podejścia do ochrony przed hałasem dr inż. Janusz Bohatkiewicz, prezes Zarządu EKKOM Sp. z o.o., przedstawiciel Konsorcjum Naukowo-Przemysłowego Inżynierii Lądowej. W ten sposób zwrócił uwagę na potrzebę uwzględniania społecznych postulatów i oczekiwań, oraz na idącą za tym konieczność wykorzystywania w ochronie przeciwhałasowej metod innych niż ekrany, często też rozwiązań łączących parę różnych metod.  

Skuteczne wdrażanie rozwiązań służących ochronie przed hałasem środowiska i ludzkiego zdrowia wymaga też stworzenia platformy wymiany wiedzy i informacji. Takie aspiracje przyświecały Konsorcjum Naukowo-Przemysłowemu Inżynierii Lądowej, powołanemu przez władze samorządowe Województwa Małopolskiego, Politechnikę Krakowską i EKKOM Sp. z o.o. Na pewno KNPIL wpisuje się dalej w nurt oczekiwań wobec nauki. - Ale też chcemy zwrócić uwagę, że badania mogą obejmować materiały i metody, które już są stosowane w świecie, a my musimy je wypróbować i przystosować do naszych warunków klimatycznych – podkreślał dr inż. Janusz Bohatkiewicz, argumentując wniosek kierowany do środowisk naukowo-badawczych, a także do tych, którzy podejmują się testowania nowatorskich wdrożeń.

Ogromne wyzwania stoją też przed legislatorami, ponieważ dokonanie zmian prawa w dziedzinie ochrony przed hałasem jest zadaniem pilnym. – Wprowadzanie zmian wymaga  działań systemowych, po wcześniejszym wykonaniu pełnej identyfikacji problemów i analizy potrzeb. Wymaga dotknięcia wielu aktów prawnych, w tym o zagospodarowaniu przestrzennym, aby móc mówić o jakimkolwiek skutecznym rozwiązywaniu problemów ochrony przed hałasem – zastrzegał dr inż. Janusz Bohatkiewicz.

Agnieszka Serbeńska