Osiedle z minimalną liczbą znaków drogowych, gdzie rowerzyści mogą poruszać się w „kontra ruchu” na każdej ulicy jednokierunkowej. Osiedle, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 km/h, a o to by kierowcy go przestrzegali ramię w ramię pilnują „leżący policjanci” (czy bardziej fachowo progi zwalniające) oraz skrzyżowania równorzędne. Miejsce, gdzie mimo że nie ma na jego obszarze przejść dla pieszych kierowcy zdumiewająco często zatrzymują się, aby przepuścić pieszego, a jedni i drudzy jakby częściej się do siebie uśmiechają. Gdzie najbliżej można spotkać takie osiedle? Czy aby je znaleźć musimy udać się do Holandii, Danii może do Niemiec czy Szwecji? Okazuje się, że wcale nie trzeba tak daleko szukać. Takie osiedle jest w Gdańsku.

 

Spółdzielnię Mieszkaniową ROZSTAJE na gdańskiej Zaspie wyróżnia w skali nie tylko miasta absolutnie nowatorskie podejście do zarządzania ruchem na ulicach będących w ich zarządzie. W II połowie 2010 roku zmiany, które tuż przed sezonem turystycznym wprowadzono w ramach programu Gdańskie Rowerowe Śródmieście przekonały władze SM ROZSTAJE do wprowadzenia podobnych rozwiązań również na swoim osiedlu. W pierwszej kolejności w rejonach ulic Burzyńskiego, Ciołkowskiego, Żwirki Wigury, Drzewieckiego, Leszczyńskich, Kombatantów wprowadzono skrzyżowania równorzędne, zlikwidowano oznakowanie przejść dla pieszych, zlikwidowano znaki ostrzegawcze o dość gęsto usytuowanych tam progach zwalniających. Ze znaków pionowych pozostało w zasadzie wyłącznie oznakowanie dróg jednokierunkowych (znaki D-3, B-2, B-21 i B-22), odcinków dróg bez przejazdu (D-4a) oraz miejsc zastrzeżonego postoju tzw. „kopert”. Podstawowe oznakowanie osiedla regulujące w zasadzie wszystkie aspekty ruchu drogowego znalazło się na wlotach na osiedle. Obok istniejących tam już znaków strefy zamieszkania (D-40/D-41) wprowadzono tablice informacyjne o strefie skrzyżowań równorzędnych wzorowane na podobnych rozwiązaniach zastosowanych na drogach publicznych w Gdańsku.

Dodatkowo wprowadzono znaki D-46/D-47 wskazujące, że wjeżdża się na drogę wewnętrzną. Warto dodać, że w tamtym okresie w Prawie o Ruchu Drogowym nie funkcjonował jeszcze znak D-52/D-53 „strefa ruchu”. Można powiedzieć, że Spółdzielnia dwa lata przed terminem zabezpieczyła się od odpowiedzialności jakie na zarządców dróg nałożyła nowelizacja Kodeksu Wykroczeń (art. 85a) w zakresie kar dotyczących wadliwego oznakowania dróg wewnętrznych, co niestety jest ewenementem nawet biorąc pod uwagę fakt, że zapis ten funkcjonuje już 10 miesięcy. Bez szczegółowego wyliczenia zdjętych znaków drogowych można oszacować, że z ulic osiedla zniknęło ok. 70% znaków drogowych.

W kolejnym roku zmiany zaczęto wprowadzać w kolejnych częściach osiedla. Co ciekawe miały one jeszcze szerszy zakres. Na ulicy Meissnera dopuszczono ruch „pod prąd” rowerów bez wyznaczania dla nich kontrapasów rowerowych. Wprowadzono to wyłącznie za pomocą tabliczek T-22. Dzięki temu bardzo rozszerzyła się sieć połączeń rowerowych nie tylko w skali osiedla, ale również miasta.

Ostatni akcent zmian miał miejsce w bieżącym roku, kiedy to władze Spółdzielni po około rocznym testowaniu rozwiązania z ul. Meissnera uzupełniły tabliczkami T-22 oznakowanie wszystkich pozostałych ulic jednokierunkowych na osiedlu. Dopięło to w zasadzie cały schemat organizacji ruchu na terenie Spółdzielni Mieszkaniowej ROZSTAJE, czyniąc go niemal wzorcowym na wszystkich tego typu obszarach o jednorodnym charakterze mieszkaniowym z towarzyszącymi usługami (szkoły, kościół, sklepy itp.). Nie ustępuje on podobnym rozwiązaniom funkcjonującym w Niemczech czy w Holandii.

Wprowadzenie tego rozwiązania pozwoliło Zarządowi Dróg i Zieleni w Gdańsku, który przez cały czas wspomagał SM ROZSTAJE pod kątem poprawności merytorycznej poszczególnych rozwiązań przeprowadzić analizę wpływu zmian na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Mimo pewnych obaw, że w okresie przejściowym odnotuje się wzrost kolizji to nic takiego nie nastąpiło. W 2009 roku miało miejsce 10 kolizji, w 2010 - 14 zdarzeń drogowych, w tym jeden wypadek, w którym 2 osoby zostały ranne, z czego 11 (w tym wypadek) przed wprowadzeniem zmian. Natomiast w 2011 r., w którym to zmiany funkcjonowały już przez cały rok miało miejsce 9 kolizji z czego tylko jedna na skrzyżowaniu (Żwirki Wigury – Ciołkowskiego). Oczywiście analiza w tak krótkim przedziale czasowym nie może być całkowicie miarodajna, ale już te wyniki po okresie „raczkowania” pozwalają twierdzić, że zmiany przynoszą pożądane efekty.

Tomasz Wawrzonek

Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku,

Stowarzyszenie Klub Inżynierii Ruchu

Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.