Inżynieria ruchu

Spada liczba wypadków i ofiar, ale na drogach nadal jest niebezpiecznieW pierwszym półroczu 2012 roku na polskich drogach doszło do 16547 wypadków, w których zginęło 1555 osób, a 20531 zostało rannych. W co dziesiątym wypadku drogowym w Polsce ginie jeden człowiek.

Minione sześć miesięcy okazały się mniej tragiczne niż analogiczny okres w ubiegłym roku, kiedy w 17939 wypadkach drogowych zginęło 1786 osób, a ponad 22 tysiące zostało rannych. Oznacza to spadek liczby ofiar o ok. 13%.

Partnerstwo dla inteligentnych technologiiKoszty zatłoczenia na europejskich drogach wynoszą około 1 proc. PKB UE rocznie. Prawie trzy czwarte Europejczyków mieszka w miastach i to właśnie tam korki są największe.  Komisja Europejska duże nadzieje pokłada w inteligentnych technologiach miejskich. To one mają być odpowiedzią na wiele miejskich wyzwań.

Poprzez uruchomienie Europejskiej Inicjatywy Partnerstwa SCC (Smart Cities and Communities) Komisja Europejska dąży do rozwoju inteligentnych technologii. Chce połączyć badania z zakresu energetyki, transportu oraz teleinformatyki i skoncentrować je na niewielkiej liczbie projektów, które będą realizowane z miastami. Tylko do 2013 roku 365 mln euro z unijnych funduszy będzie przeznaczone na tego typu miejskie rozwiązania technologiczne.

Po okresie niełaski dla rowerów, w którym „maluch” dla każdego miał je między innymi zastąpić, jako powszechnie dostępny środek transportu, zaczęliśmy odgrzebywać stare, zarośnięte i zasypane ziemią, asfaltowe ścieżki rowerowe. Okazało się jednak, że nie tworzą logicznej sieci dróg rowerowych, a pieniędzy na ich inwestycje nie ma. Jak w takiej sytuacji stworzyć warunki drogowe zachęcające do jazdy rowerem? Tak powstał pomysł na organizowanie sieci szlaków rowerowych, na które mogą składać się odcinki o różnych rozwiązaniach i różnych poziomach standardów technicznych.

Kluczowe dla zrozumienia ruchu rowerowego, jego potrzeb, cech charakterystycznych oraz zagrożeń, są odpowiedzi na następujące pytania: I.) Kim jest rowerzysta? Pieszym na kółkach, czy pojazdem w ruchu drogowym? II.) Czy tylko drogi dla rowerów, czyli rozwiązania inwestycyjne, są jedynym sposobem na uaktywnienie i popularyzację ruchu rowerowego? A może warto docenić inne racjonalne rozwiązania, nie tylko drogi dla rowerów? III.) Miejsce rowerzysty w systemie transportowym, czyli jakie minimalne parametry koniecznie trzeba zagwarantować, żeby rowerzysta mógł się poruszać bezpiecznie nie stwarzając równocześnie zagrożenia innym uczestnikom ruchu drogowego? Jakie parametry można uznać za optymalne dla ruchu rowerowego o określonym natężeniu i danym charakterze?

Kieleckie ulice Duża i Mała przed rewitalizacją tworzyły parę ciągów jednokierunkowych przecinających deptak na relacji północ – południe. Po przebudowie nadano im śródmiejski wygląd z jednoprzestrzenną nawierzchnią wspólną dla wszystkich uczestników ruchu. Objęto je zakazami ruchu pojazdów oraz „strefą zamieszkania”.

Kielce mają korzystny układ komunikacyjny pod względem możliwości uspokajania ruchu w ścisłym centrum. Całe śródmieście otoczone jest pierścieniem ulic umożliwiających ominięcie starej części miasta. W większości są to ulice dwujezdniowe o co najmniej dwóch pasach ruchu, często z wydzielonymi relacjami skrętnymi na skrzyżowaniach. Układ taki zapewniał zadowalającą przepustowość dla prowadzenia ruchu zarówno miejskiego, jak i tranzytowego po tzw. „małym ringu”. Mimo to wielu kierowców, żeby zyskać kilka minut, decydowało się na przejazd przez ścisłe centrum, między ciasną zabudową, każdorazowo przecinając główny ciąg pieszy – ul. Sienkiewicza.