Gdzie i jakie korekty można wprowadzić, aby krakowscy piesi czuli się lepiej chronieni. W Krakowie na 61 przejściach dla pieszych rozpoczyna się audyt Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Wyniki raportu już za 3 miesiące.

pieszyZarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu podjął współpracę z grupą specjalistów - audytorów BRD, badających poziom bezpieczeństwa na polskich drogach. Podobne audyty przeprowadzane są dziś w całej Europie.

 

Aby sprawdzić, czy dane przejście dla pieszych w miejscu bez sygnalizacji świetlnej albo przejście przez więcej niż jedną jezdnię zostało zaprojektowane z zachowaniem optymalnych rozwiązań – przeprowadzane są specjalne audyty Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. W Krakowie pod lupę wziętych zostanie 61 miejsc wytypowanych przez inspektorów ZIKiT. Będą to przejścia przy ul.: Armii Krajowej (4), Meissnera (4), Krupniczej, Na Zjeździe (2), Andersa (23), Jana Pawła II (4), Mackiewicza, Młyńskiej (4), Okulickiego, Brodowicza (2), Olszyny (2), Ptaszyckiego (2), Solidarności (2), Tynieckiej, Strzelców (3), Dobrego Pasterza (2), Olszanickiej, Sucharskiego i Malborskiej.

Audytorami są osoby posiadające ministerialne certyfikaty. To grupa specjalistów, która przez kilka tygodni kontroluje działanie danego skrzyżowania, ale także sprawdza i weryfikuje zachowania wszystkich użytkowników drogi, o różnych porach dnia. To m.in.: przestrzeganie obowiązujących przepisów przez pieszych i kierowców, stosowanie się do oznakowania, widoczność, a także przestrzeganie obowiązującej prędkość samochodów dojeżdżających do przejścia.

Przeanalizowane zostaną konkretne zdarzenia drogowe, na które wpływ ma: człowiek, droga, pojazd, najbliższe otoczenie i samo środowiska drogi. Do 30 listopada br. grupa ekspertów z ministerialnymi certyfikatami zweryfikuje wszystkie wymienione czynniki i wówczas pojawi się diagnoza. Da ona odpowiedź na pytanie, co można zrobić, aby poprawić poziom bezpieczeństwa w badanym miejscu.

Od przyszłego tygodnia badania i kontrole rozpoczną się na 61 krakowskich przejściach dla pieszych. Wszystko po to by ocenić w jakim stopniu istniejące rozwiązanie sprawdzają się albo co należałoby zmienić, poprawić, przebudować albo przeprojektować, by w okolicy przejść – wzrósł poziom bezpieczeństwa zarówno pieszych jak i kierowców.

Źródło: UM Kraków

Komentarze  
Andrzej
0 #1 Andrzej 2018-09-18 16:07
Rewelacja! A jakimi kryteriami beda sie kierowali tzw audytorzy? Czy beda to ich wlasne kryteria czy raczej beda sprawdzac zgodnosc rozwiazan z obowiazujacymi przepisami. Od tazu podpowiem ze oba kryteria nie Maja sensu. Pierwsze jesy absolutnie subiektywne a drugie takoz nie ma sensu bo prawo jest do kitu. Wystarczy porownac prawo w Polsce dotyczace obowiazku kierujacego wzgldem pieszych na przejsciu i prawo dotyczace tego problemu w tzw krajach o wysokim standarcie BRD. Pomijam juz gradacje kar za ich zlamanie..I wszystko jasne. Sadze ze bardziej chodzi tu o Kase dla roznej masci "audytorow" (palcem nie wskaze ale mozna sie domyslac) niz o rzeczywista poprawe BRD:
Cytować | Zgłoś administratorowi
Ryszard Ś.
0 #2 Ryszard Ś. 2018-09-19 09:22
Ciekawe, czy audyt wyeliminuje bzdury w oznakowaniu przejść dla pieszych na innych skrzyżowaniach. Mimo kilku interwencji nie uporządkowano oznakowania przejścia na skrzyżowaniu ulic Stachiewicza i Chełmońskiego. Jest wymalowane i i oznakowane przyjście na wjazd na parking i drogę osiedlową, natomiast nie ma wyznaczonego przejścia na wlocie w ruchliwą ulicę Chełmońskiego. W tym miejscu były już dwa wypadki śmiertelne.
Cytować | Zgłoś administratorowi
Andrzej
-1 #3 Andrzej 2018-09-25 12:52
Cytuję Ryszard Ś.:
Ciekawe, czy audyt wyeliminuje bzdury w oznakowaniu przejść dla pieszych na innych skrzyżowaniach. Mimo kilku interwencji nie uporządkowano oznakowania przejścia na skrzyżowaniu ulic Stachiewicza i Chełmońskiego. Jest wymalowane i i oznakowane przyjście na wjazd na parking i drogę osiedlową, natomiast nie ma wyznaczonego przejścia na wlocie w ruchliwą ulicę Chełmońskiego. W tym miejscu były już dwa wypadki śmiertelne.

Obawiam sie ze Twoja ciekawos mozna latwo zaspokoic w sposob dosc krotki: "Jacy audytorzy taki audyt".Audyt w swoim zalozeniu jest sprawdzeniem zgodnosci z istniejacym prawem a wiec z przepisami. A ze przepisy sa jakie sa -sam mozesz sobie dopowiedziec - to i audyt bedzie na tym samym poziomie. Audyt to nie jest "widzimisie" audytora i nawet jakby np mial wiedze audytora BRD np. ze Szwecji ( w koncu jeden z wiodacych krajow w BRD i Polska jest daleko za gorami , za lasami) to i tak ma stwierdzic zgodnosc a nie sie wymadrzac. Najpierw trzeba stworzyc madre prawo a potem robic madry audyt. Tak jak pisalem: tutaj za bardzo smierdzi kasa a nie checia poprawy BRD. Choc moze przypadkowo cos sie tam poprawi. Pamietaj ze dla urzednika najwazniejsze jest zeby bylo zgodnie z przepisami. A czy to glupie czy madre rozwiazanie to nie ma zadnego znaczenia.Przepis i juz! Bo urzednik nie jest od myslenia tylko od chronienia wlasnej D..
Cytować | Zgłoś administratorowi
Szymon - audytor
0 #4 Szymon - audytor 2018-10-02 11:37
Andrzeju i Ryszardzie - audyt nie jest sprawdzeniem zgodności z istniejącym prawem/przepisami! Od tego, aby było zgodnie są projektanci, którzy mają uprawnienia do projektowania i na których spoczywa obowiązek takiego projektowania, aby było zgodne z przepisami. Czym więc jest audyt? Audyt jest skierowany na bardziej praktyczne aspekty projektów i realizacji i ma za zadanie wyłapać takie ich elementy, które nawet gdy są zaprojektowane zgodnie z przepisami mogą nie być bezpieczne w danym rozwiązaniu - choćby dlatego, że same przepisy, jak słusznie wskazujecie nie są doskonałe. Natomiast trzeba mieć na uwadze, że audyty, w dzisiejszym stanie prawnym dotyczą tylko dróg znajdujących się w tzw. transeuropejskiej sieci transportowej TENT - w Polsce dotyczy to tylko niewielkiej części dróg. I tu jest pole do zmian, które wniosłyby nowa jakoś tzn. wprowadzić obowiązek audytu dla wszystkich nowo projektowanych dróg, szczególnie tych samorządowych, bo tam najczęściej projekty okrawa się z elementów brd.
Cytować | Zgłoś administratorowi
Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.