Zakończyła się akcja edukacyjno-informacyjna „Zmierz się z prędkością”, prowadzona na zlecenie Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju - Sekretariatu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

 
W stolicach województw o najwyższym odsetku śmiertelnych ofiar na drodze, tj. Łodzi, Lublinie oraz Poznaniu, przeprowadzono niestandardową akcję informacyjną, zwracającą uwagę opinii publicznej na problem nadmiernej prędkości. Materiały eksponowane były w kilkunastu miejscach w całej Polsce, na wyższych uczelniach, dworcu PKP w Warszawie, podczas pikników oraz na festiwalu młodzieżowym Audio River w Płocku, gdzie przeprowadzono sondę uliczną. Ponadto na profilu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego „Włącz myślenie”, organizatorzy podjęli temat przestrzegania prędkości na drodze oraz udostępnili na Facebooku konkurs wiedzy, dotyczący prędkości.
 
Maciej Mosiej, sekretarz KRBRD – Z badań opinii publicznej przeprowadzonych na zlecenie Sekretariatu KRBRD w 2011 r. wynika, że 65% Polaków akceptuje nierespektowanie wyznaczonych limitów prędkości na drodze. Analogiczne badania przeprowadzone przez Sekretariat KRBRD w 2013 r. wykazały, że większość z nich to młodzi mężczyźni, dlatego edukacja młodych ludzi w tym obszarze jest dla nas priorytetem. Świadczy o tym chociażby przyjęcie przez Krajową Radę BRD „zarządzania prędkością” jako jednego z priorytetów Programu Realizacyjnego na lata 2014-2015 do Narodowego Programu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego 2013-2020. Jednocześnie uwzględniając grupę docelową (młodzi kierowcy) staraliśmy się wybrać takie kanały i narzędzia dotarcia, które są używane przez nich na co dzień i tym samy pozwolą nam dotrzeć do jak największej liczby osób. Stąd pomysł na akcję „Zmierz się z prędkością” i wykorzystanie w akcji niestandardowych narzędzi komunikacyjnych (akcja ambientowa zwracająca uwagę na problem) oraz wywołanie dyskusji w mediach społecznościowych.
 

Polacy a nadmierna prędkość

Analiza przekazów w mediach społecznościowych ujawniła, że problem nadmiernej prędkości poruszany jest często w dyskusjach na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego. Ich liczba znacząco wzrosła w analizowanym okresie.

Przez cały okres akcji prowadzono monitoring na frazę (nadmierna) prędkość w internecie. W okresie 1 czerwca – 31 lipca 2014 r. ukazało się łącznie 1010 przekazów dotyczących tego problemu. Większość dyskusji dotyczących prędkości toczyła się na FB (34%), słowa te zawarte były w komunikatach newsowych o przyczynach wypadków drogowych (32,3 %) oraz występowały we wpisach na forach, blogach i mikroblogach (Twitter).

Najaktywniejsi uczestnicy dyskusji

Żródło: Newspoint 

INFOGRAFIKA
 
Jako podsumowanie akcji przygotowano infografikę, pokazującą stosunek Polaków do nadmiernej prędkości oraz obrazującą jej negatywne skutki.
Infografika została przygotowana po analizie dyskusji w mediach społecznościowych. Okazało się, że młodzi Polacy nie znają twardych danych, dotyczących minimalnej drogi zatrzymania lub błędnie zakładają, że pokazywane liczby dotyczą starych samochodów oraz uważają, że ograniczenia prędkości powinny się zmieniać wraz z postępem. W materiale wykorzystano dane z badania dotyczącego postaw Polaków odnośnie nadmiernej prędkości oraz autentyczne wypowiedzi młodych ludzi, dotyczące okoliczności przekraczania przez nich dopuszczalnej prędkości oraz motywów takiego postępowania. Wyeksponowano różnicę w prędkości między 50 a 60 km/h, zarówno jeśli chodzi o skutki wypadku, jak i oszczędność czasu, która w terenie zabudowanym na krótkich odcinkach, jest minimalna.
 
 
Źródło: KRBRD
 
Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.