Wycieki płynów eksploatacyjnych, nadmiernie zużyte ogumienie, uszkodzenia elementów zawieszenia, niesprawne układy hamulcowe, skorodowane elementy konstrukcyjne pojazdów, uszkodzone mocowania miejsc siedzących – to najczęstsze usterki autobusów miejskich i podmiejskich, ujawnione podczas dwudniowej kontroli przeprowadzonej przez Inspekcję Transportu Drogowego w Warszawie.
- Wyniki kontroli stanu technicznego autobusów miejskich i podmiejskich w Warszawie są zatrważające. Badania stanu technicznego autobusów, zwłaszcza w dużych miastach, będą nadal prowadzone przy użyciu Mobilnej Stacji. Będziemy eliminowali zagrożenia występujące na polskich drogach - dodał minister Adamczyk.
8 czerwca inspektorzy ITD, przy wykorzystaniu Mobilnej Stacji Diagnostycznej, kontrolowali autobusy komunikacji miejskiej kursujące po Warszawie. Skontrolowano 14 autobusów i zatrzymano 9 dowodów rejestracyjnych autobusów, dla których inspektorzy wydali zakaz dalszej jazdy.
9 czerwca kontrole inspektorzy sprawdzali przede wszystkim autobusy podmiejskie. Sprawdzono 14 autobusów, zatrzymano 12 dowodów rejestracyjnych. W 10 przypadkach inspektorzy zakazali kierowcom dalszej jazdy.
- To jest informacja, która powinna wzbudzić co najmniej refleksję u osób odpowiedzialnych za tabor samochodowy. Nie może być tak, że pasażerowie narażani są na niebezpieczeństwo – powiedział minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.
- Dotychczasowe wyniki kontroli autobusów podmiejskich nie napawają optymizmem. W ostatnim miesiącu skontrolowaliśmy tego typu pojazdy m.in. w Piotrkowie Trybunalskim, Inowrocławiu, Łodzi i Bydgoszczy. Zatrzymywaliśmy od 45 do 65% dowodów rejestracyjnych autobusów. Kontrole będą kontynuowane – podsumował p.o. Głównego Inspektora Transportu Drogowego Alvin Gajadhur.
Źródło: MIB