Mińsk Mazowiecki lotnicze01Posłowie wycofali się z projektu zmiany prawa, które utrudniałoby wjazd wiekowych samochodów, klasyków do części miast.

To, czy samochody wiekowe, stare, klasyki (w zależności od środowiska nazywane w różny sposób) będą mogły nadal bez przeszkód wjeżdżać na takich samych zasadach jak inni do miast, było i jest nadal zarzewiem dyskusji, żeby nie powiedzieć konfliktu. Część, przeciwna wprowadzeniu zakazu argumentowała m.in. tym, że rozwiązanie to w swej istocie nie rozwiązywałoby problemu zanieczyszczenia powietrza w miastach z uwagi m.in. na niewielki odsetek zanieczyszczeń, jakie są generowane przez ruch komunikacyjny (w szczególności polecamy artykuł "C'est la vie: miasto tylko dla bogatych", opublikowane na blogu Szczepana Kolaczka, Automobilowania.pl). Niektórzy wypowiadali się także w duchu równości. Ustawa forsowałaby ich zdaniem rozwiązania dyskryminujące osoby, których nie stać na zakup nowszych aut, przez co w życie byłyby wprowadzone rozwiązania, które byłoby zaskarżalne do Trybunału Konstytucyjnego.

Zwolennicy z kolei stali na stonowisku, że czasem konieczne jest wprowadzanie nawet niepopularnych rozwiązań, szczególnie gdy celem nadrzędnym, jak w tym wypadku, jest zdrowie i jakość życia ludzi. Jak wspomniał mgr inż. Tadeusz Arkit, członek Podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw, nowelizacja prawa miała wprowadzić jedynie "możliwość dla samorządów na rzecz wprowadzenia ograniczeń wjazdu, nie miała natomiast na celu wprowadzić bezwzględnego zakazu na terenie całego kraju".

- Chcieliśmy, aby samorządy miały po prostu większą możliwość walki ze smogiem - mówi T. Arkit - i mogły stosować różne środki w zależności od potrzeb, przecież nie wszędzie potrzebne są tak daleko idące działania jak w Krakowie czy Warszawie".

Rezygnacja z zapisów obejmujących możliwość wprowadzenia zakazu wjazdu dla starszych samochodów została podyktowana w największej mierze koniecznością przyspieszenia uchwalenia ustawy, która w pierwszej kolejności miała regulować aspekt szkodliwej emisji z pieców domowych.

Komentarze  
~Kowal
0 #1 ~Kowal 2015-07-29 13:15
Warto jednak pamiętać, że rygorystyczną normę Euro 4 dla pojazdów z silnikiem Diesla, spełniają już samochody benzynowe wyprodukowane w 1995 roku! Koszt takiego (20 letniego!) pojazdu to parę tysięcy złotych. Trudno tu mówić o dyskryminacji - nie trzeba kupować auta prosto z salonu; wystarczy kupić auto nawet starsze, ale z odpowiednim silnikiem.
Cytować | Zgłoś administratorowi
Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.