Zespół foresightu Polskiego Instytutu Ekonomicznego zainicjował i zrealizował badanie, dotyczące przyszłości naszego kraju. Grupę ekspertów, w której reprezentowane były nauka, biznes, organizacje pozarządowe i media, spytano o opinię na temat najważniejszych zagadnień z zakresu rozwoju naszej gospodarki.
Wśród nich znalazło się pytanie o rozwój elektromobilności – czyli o upowszechnianie w Polsce samochodów o napędzie alternatywnym. W badaniu eksperci mieli odnieść się do wskazanej tezy, która twierdziła, że w 2035 roku pojazdy elektromobilne będą w Polsce powszechnie stosowane. Grupa ekspercka dosyć jednogłośnie opowiedziała się za tym, że rozwój elektromobilności będzie miał duże znaczenie dla naszego kraju. Zdania były podzielone, jeżeli chodzi o rozwój gospodarczy. Eksperci wątpią także, by ta zmiana zaszła w Polsce szybko.
– Połowa ekspertów wskazuje, że dopiero rok 2035 może być momentem, w którym nastąpi przełom w elektromobilności. Aż 75% ekspertów przewiduje jednak, że pojazdy o napędzie alternatywnym będą faktycznie upowszechnione dopiero w 2040 roku – powiedziała serwisowi eNewsroom Katarzyna Dębkowska, kierowniczka zespołu foresightu gospodarczego w Polskim Instytucie Ekonomicznym. – Eksperci sceptycznie odnieśli się także do wpływu upowszechnienia elektromobilności na rozwój gospodarczy Polski. Tylko 34% z nich uważa, że upowszechnianie pojazdów o napędzie alternatywnym ma istotne znaczenie dla rozwoju naszego kraju, natomiast 14% badanych wskazało przeciwnie. Uważają, że produkcja pojazdów elektrycznych nie jest i nigdy nie będzie domeną naszej gospodarki – w związku z tym nie przełoży się na rozwój społeczno-gospodarczy. Większość badanych zgadza się jednak, że jest to bardzo istotne z punktu widzenia ochrony środowiska i klimatu. Podkreślają również, że podstawowym czynnikiem warunkującym rozwój elektromobilności będą nakłady państwa. Jednak rozmowa o rozwoju napędów alternatywnych w Polsce wciąż jest prowadzona czysto teoretycznie. Eksperci sceptycznie odnoszą się do czasu upowszechniania pojazdów elektrycznych w naszym kraju. Nie liczą na to, że ta idea się szybko zrealizuje – analizuje Dębkowska.
Źródło: eNewsroom.pl