Elektryczne pojazdy ciężarowe rozpoczęły testy na drodze publicznej. Szwedzi testują pierwszą e-autostradę, czyli odcinek drogi E16 w pobliżu Gävle w Szwecji, na północ od Sztokholmu. Projekt wspiera rozwój idei transportu uniezależnionego od paliw kopalnych.
Samochody ciężarowe na tej trasie podłączane są do kabli napowietrznych za pomocą pantografu, który znajduje się na ich dachach. Wtedy silniki przełączają się z zasilania paliwowego na elektryczne.
Największą zaletą tej technologii jest wszechstronność. Na zelektryfikowanym odcinku pojazd korzysta z napędu elektrycznego, poza nim działa jako hybryda. Hybrydowy układ napędowy testowanych pojazdów Scania jest zgodny z Euro 6, może też być zasilany biopaliwem. Atutem jest tu połączenie z jednej strony efektywności technologii kolejowej z elastycznością transportu samochodowego.
Pojazdy pobierają energię za pośrednictwem pantografu umocowanego na wsporniku za kabiną. Ten czerpie ją z napowietrznej linii biegnącej nad prawym pasem autostrady. Podczas jazdy auta mogą swobodnie łączyć się z siecią i odłączać od niej. Kiedy samochód opuszcza prawy pas, np. podczas wyprzedzania i pantograf zostaje odłączony od przewodów, auto jest napędzane silnikiem spalinowym lub elektrycznym, zasilanym przez akumulatory.
Na razie testowany jest 2-kilometrowy odcinek autostrady E16, na którym system czujników umożliwia podłączenie pantografu ciężarówki do sieci kablowej w pełni automatycznie, przy prędkości do 90 km na godzinę.
Inwestycja w elektryfikację drogi E16 w Gävle została przeprowadzona w ramach rządowego programu zamówień publicznych, wspierającego rozwój innowacyjnych rozwiązań. Rząd Szwecji zapewnił publiczne środki w wysokości 77 mln koron szwedzkich, a dodatkowe 48 mln dostarczyli przedsiębiorcy i władze regionu Gävleborg, przez który przebiega droga.
Twórcami projektu są Trafikverket – ministerstwo transportu Szwecji, szwedzka agencja energii Energimyndigheten, agencja Vinnova oraz firmy Scania i Siemens. Za koordynację projektu odpowiadają władze regionu Gävleborg.
W ciągu następnych dwóch lat, prowadzone będą badania w celu ustalenia, czy takie rozwiązanie może być rozszerzone na cały kraj. Zastosowane może być np. w korytarzach transportowych kopalni, gdzie pojazdy często jeżdżą tymi samymi trasami między kopalniami, magazynami i zakładami przetwórczymi.
Scania przewiduje uruchomienie w Szwecji do 2030 roku floty pojazdów uniezależnionych od paliw kopalnych. Jego realizacja wpłynie na wzrost konkurencyjności kraju, jako dostawcy rozwiązań dla zyskującego na znaczeniu zrównoważonego transportu drogowego.
Źródło: Scania
