Trasa na Naramowice będzie tak zaprojektowana i wybudowana, aby tramwaje mogły jeździć z optymalną prędkością, zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Rzeczywista prędkość będzie mniejsza z uwagi na bliskość budynków mieszkalnych oraz odległości między przystankami.
Zgodnie z decyzją środowiskową ograniczenie prędkości tramwajów do 40 km/h ma być na dwóch odcinkach - pomiędzy pętlą Wilczak a początkiem wiaduktu nad ul. Lechicką oraz od ul. Nowa Stoińskiego do przystanku końcowego w okolicach ul. Błażeja. Na odcinku od wiaduktu do przystanku Nowa Stoińskiego rzeczywista prędkość z jaką będą poruszały się tramwaje, ze względu na odległości pomiędzy przystankami, wyniesie 50-60 km/h.
- Trasę tramwajową na Naramowice należy traktować jako śródmiejską, a nie szybkiego ruchu. Trudno więc porównywać ją do Poznańskiego Szybkiego Tramwaju, gdzie przystanki są w odległości przynajmniej kilometra od siebie, a na samej trasie nie ma żadnych skrzyżowań z drogami. Tramwaj ma dość czasu, by się rozpędzić. Patrząc na rozmieszczenie przystanków, to trasie na Naramowice bliżej raczej do tej z ul. Grunwaldzkiej - mówi Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania.
Pomiędzy pętlą Wilczak a ul. Błażeja zaplanowano sześć przystanków oddalonych od siebie o ok. 400-450 metrów (jedynie pierwszy odcinek od pętli do ul. Serbskiej będzie trochę dłuższy - ponad 600 m). Takie rozplanowanie przystanków ma zwiększyć dostępność dla mieszkańców. Dodatkowo na trasie tramwaju będzie 15 skrzyżowań z ruchem kołowym oraz pieszo-rowerowym.
Bezwzględny priorytet
Zarząd Transportu Miejskiego i Zarząd Dróg Miejskich wdrożą bezwzględny priorytet dla komunikacji miejskiej na skrzyżowaniach sterowanych sygnalizacją. Dzięki temu tramwaj dojeżdżający do takiego skrzyżowania nie będzie się musiał przed nim zatrzymywać, a przede wszystkim uda się zaoszczędzić nawet do 4 minut w czasie przejazdu na nowej trasie tramwajowej.
Na 12 minut przejazdu od pętli Wilczak do przystanku końcowego "Błażeja" 5 minut to sam czas przejazdu. Obsługa przystanków, czyli wsiadanie i wysiadanie pasażerów, powinno zająć łącznie ok. 3 minut. Kolejne 4 minuty to potencjalna strata czasu na piętnastu skrzyżowaniach. Ten właśnie czas uda się odzyskać przy wdrożeniu pełnego, bezwzględnego priorytetu dla tramwajów na skrzyżowaniach sterowanych sygnalizacją świetlną. Wówczas łączny czas przejazdu na nowym odcinku tramwaju skróci się do ok. 8 minut. Samo wdrożenie bezwzględnego priorytetu nastąpi w trakcie projektowania, programowania sygnalizacji świetlnej i budowy.
Badania sprawdzą hałas
W wyniku decyzji środowiskowej wykonawca będzie zobowiązany do zastosowania nawierzchni o zmniejszonej emisji hałasu, wykonania torowiska w technologii szyn bezstykowych, amortyzowanych z wkładkami przyszynowymi. W miarę możliwości technicznych i konstrukcyjnych wykonane również zostanie tzw. zielone torowisko, który m.in. wycisza przejazd tramwaju.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wymaga także, by po roku od oddania inwestycji do użytkowania przeprowadzić analizę porealizacyjną, która ma sprawdzić wpływ inwestycji na środowisko. W trakcie projektowania pozostawiona będzie przestrzeń, na której, w przypadku stwierdzenie nadmiernego hałasu, ustawione zostaną ekrany akustyczne o maksymalnej wysokości około 1 metra. Podobne umieszczone są na przykład wzdłuż ul. Polskiej.
Źródło: UM Poznań
