W Warszawie na 1000 mieszkańców przypada 700 samochodów; w Berlinie – 300. Jako rozwijające się społeczeństwo, które stać na coraz więcej, musimy zacząć zadawać sobie pytania o to, co jest wyznacznikiem bogactwa: kolejny samochód w rodzinie czy myślenie o wyższej jakości życia, w tym – tworzeniu sprawnej, rozwiniętej i czystej ekologicznie sieci transportu miejskiego – podkreślił wiceminister środowiska Michał Kurtyka, w trakcie debaty o ograniczaniu smogu transportowego w miastach.
Spotkanie, z udziałem przedstawicieli środowiska naukowego, aktywistów ekologicznych i ekspertów, odbyło się w czwartek w siedzibie PAP.
Minister przypomniał, że jednym z elementów działań rządu na rzecz poprawy jakości powietrza jest ustawa z 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliwach alternatywnych, która zmierza do upowszechnienia w Polsce zeroemisyjnego i niskoemisyjnego transportu m.in. z wykorzystaniem paliw alternatywnych. Powstał również Fundusz Niskoemisyjnego Transportu, który umożliwia finansowanie m.in. zakupu samochodów elektrycznych. Obecnie jednorazowe wsparcie na zakup takiego pojazdu wynosi max. do 36 tys. zł.
Z powodu smogu i powikłań wynikających ze złej jakości powietrza, w Polsce umiera 45-48 tys. osób rocznie. Za największe emisje zanieczyszczeń, w tym pyłów zawieszonych PM2,5, PM10 oraz benzo(a)pirenu odpowiada sektor bytowo-komunalny i transport.
Źródło: Centrum Prasowe PAP