edroga362Metody ochrony środowiska przed hałasem powinny być tak dobierane, aby uwzględniały jednocześnie kryteria techniczne, ekonomiczne i społeczne. Należy w rozsądny sposób podchodzić do ochrony środowiska przed hałasem, aby każda decyzja z nim związana nie kończyła się budową ekranu akustycznego. A jak obecnie są podejmowane decyzje o zabezpieczeniach?

 

- Przyjęło się, że istnieje jedyna możliwa strefa rozwiązań ochronnych, która w praktyce wymusza stosowanie ekranów akustycznych – powiedział dr inż. Janusz Bohatkiewicz, wykładowca w Katedrze Dróg i Mostów Politechniki Lubelskiej i prezes EKKOM podczas III Międzynarodowej Konferencji Naukowo-Technicznej TRANSEIA „Oceny oddziaływania na środowisko w budownictwie komunikacyjnym”. – Nie jest to do końca prawda, ponieważ strefa rozwiązań ochronnych to cały przekrój drogi, od jezdni aż po budynek.

Więc dlaczego ekran był i jest tak powszechnie stosowany? Bo jest najszybszy do wykonania, najtańszy, zajmuje mało terenu, bo ludzie ich chcą, bo przemysł „ekranowy” w Polsce świetnie się rozwija, bo sprawia najmniej kłopotów w dokumentacji…

- Nadal nie wierzymy lub nie możemy podejmować działań i decyzji systemowych, takich, które rozwiązałyby problemy od początku do końca – podkreślił dr Bohatkiewicz. - Nie przyzwyczailiśmy się do tego, nie przyjęło się traktowanie tej strefy ochronnej jako całego przekroju drogi, włącznie z odbiorcą.

Nie ma odpowiednich procedur i przepisów. Poza tym nie wszystkie rozwiązania są rozpoznane i przez to są ryzykowne dla zarządcy. Brakuje rzetelnej wiedzy, a podejmowanie decyzji opartych na wielu kryteriach jest z reguły trudniejsze.

Zdaniem dr. Bohatkiewicza środki zabezpieczające przed hałasem powinny uwzględniać, oprócz wartości dopuszczalnych, również wskaźniki wpływu hałasu na zdrowie ludzi. Ponadto, wybór rozwiązań powinien następować na podstawie różnych wariantów, w tym także na podstawie wyników analiz ekonomicznych. Podstawowym celem miałoby być wprowadzenie do analiz wpływu na zdrowie ludzi i czynników ekonomicznych.

- Ma nastąpić zmiana dyrektywy hałasowej, m.in. załącznik 3, w którym nie będzie już zapisane, że wskaźniki wpływu na zdrowie ludzi mogą być użyte, ale będą obowiązkowo stosowane – powiedział dr Bohatkiewicz. – Poza tym zostaliśmy już jako jeden z nielicznych krajów w Europie, który nie korzysta z analiz ekonomicznych przy wyborze zabezpieczeń przed hałasem.

Natomiast o ostatecznym wyborze rozwiązania powinna decydować analiza wielokryterialna oparta na kryteriach środowiskowych, technicznych i ekonomicznych.

Sam schemat wyboru środka zabezpieczającego przed hałasem, w opinii prelegenta, powinien przebiegać w pięciu etapach:
1. identyfikacji i zdefiniowania problemu oraz celu
2. identyfikacji wariantów rozwiązań
3. ocenie i wyborze wariantów pod względem uwarunkowań ekonomicznych, ekologicznych i społecznych
4. analizie i ocenie wybranych wariantów
5. ostatecznego wyboru i wdrożenia

transeia 032- Najpierw powinien nastąpić ogólny wybór najważniejszych elementów oparty na wpływie na zdrowie ludzi i kwestiach ekonomicznych, a dopiero później zagłębienie się w kwestie techniczne – wyjaśnił dr Bohatkiewicz.

Po przeprowadzeniu wizji w terenie, a więc uzyskaniu wiedzy na temat liczby budynków, liczby mieszkańców, powierzchni terenu i orientacyjnej liczby budynków, w których wnętrzu mogą być przekroczone wartości dopuszczalne, należy wziąć pod uwagę: stopień uciążliwości hałasu, a także jego efekty zdrowotne, np. zaburzenia snu czy sercowo-naczyniowe. Można też obliczyć wskaźnik DALY (Disability Adjusted Life Year, czyli liczbę utraconych lat życia w zdrowiu). W uproszeniu DALY służy do określenia stanu zdrowia całej społeczności zamieszkującej na danym terenie.

- Po wejściu w życie nowej dyrektywy hałasowej będziemy to sprawozdawali w trakcie konsultacji społecznych. Dotychczas mówiliśmy o jednej lub dwóch wartościach dopuszczalnych, które nie były do końca rozumiane – wyjaśnił dr Bohatkiewicz. – Teraz będziemy musieli mówić ludziom, że z powodu hałasu stracą np. średnio 35 lat na rok zdrowego życia.

Jeśli wiemy z jakim problemem mamy do czynienia, powinniśmy wskazać możliwe warianty rozwiązań ochronnych. Można tu przyjąć cztery grupy działań:
1. Unikanie hałasu, a więc m.in. odpowiednie planowanie przestrzenne, promowanie komunikacji zbiorowej, ruchu pieszego, rowerowego, zarządzanie transportem towarowym,
2. Zmniejszenie hałasu w strefie emisji (m.in. właściwa organizacja ruchu, zarządzanie parkingami i ruchem – ITS, uspokojenie ruchu, ciche nawierzchnie, ekrany akustyczne, zieleń),
3. Przeniesienie hałasu ze strefy emisji (m.in. budowa obwodnic i nowych połączeń, organizacja ruchu, przebudowa geometrii drogi),
4. Ograniczenie hałasu w strefie imisji (m.in. zmiana funkcji pomieszczeń lub budynków, lokalizacja budynków względem siebie i drogi).

Jak powinna wyglądać ocena tych wariantów? – Powinniśmy policzyć wszystkie wskaźniki dla stanu istniejącego, żeby można było je odnieść do wariantu bazowego – wyjaśnił dr Bohatkiewicz. – Następnie należy wykonać analizę ekonomiczną, koszty-korzyści, koszty-efektywność, i wybrać warianty do dalszej oceny, wielokryterialnej.

Zdaniem eksperta z Politechniki Lubelskiej wyniki analiz ekonomicznych nie mogą przesądzać o wyborze rozwiązania, trzeba uwzględnić jeszcze inne kryteria i czynniki, czyli społeczne (preferencje mieszkańców, przestrzeń publiczne, warunki dla niepełnosprawnych), środowiskowe (zanieczyszczenie powietrza, wód, gleby, wibracje i drgania, wpływ na rośliny i zwierzęta, krajobraz i estetykę) i techniczne (redukcja hałasu, przepustowość, brd, utrzymanie, trwałość).

- Jest to pewnego rodzaju komplet analiz, które możemy przeprowadzić przy ostatecznym wyborze wariantu – podsumował dr Bohatkiewicz. – Praca przy tego typu modelu decyzyjnym jest najlepsza wtedy, gdy zbiera się grupa ekspertów od poszczególnych zagadnień. Tylko praca w grupie jest w stanie przynieść efekt zrównoważony i optymalny.

Ilona Hałucha
(na podstawie wystąpienia dr inż. Janusza Bohatkiewicza podczas III Międzynarodowej Konferencji Naukowo-Technicznej TRANSEIA „Oceny oddziaływania na środowisko w budownictwie komunikacyjnym”, która odbyła się 6-8 grudnia 2017 roku w Krynicy Zdroju)

transeia wht banner

Komentarze  
Andrzej
+1 #1 Andrzej 2018-01-23 14:31
No coz..Nic dodac , nic ujac..No moze nie do konca..Otoz zdanie ze przemysl ekranowy w Polsce swietnie sie rozwija daje sporo do myslenia. Moze mozna by dodac ze skoro swietnie sie rozwija to albo jest taka potrzeba alebo poptrzeba jest jednak "nie taka" a jest swietne lobby.A -jesli- jest swietne lobby to np wszelkie akty prawne sa tak napisane zeby ten przemysl jednak swietnie sie rozwijal.Bo im nizsze normy halasu tym wiecej i wyzsze ekrany.Logiczne.Im wiecej "niewiadomych obszarow ...bo mozen np za 30 lat powstanie tam jakas chalupa..a mzoe i nawet dwie tym wiecej trzeba ekranow wybudowanych w szczerym polu ..Stad rodzi sie nastepne pytanie: czy przypadkiem taki przypadek nie moze byc nazwany "legalna korupcja". Dlaczego w innych krajach w ktorych tez dba sie o srodowisko naturalnie-smiem twierdzic ze bardziej niz w Polsce- nie ma tylku ekranow? Czyzby oni "nie wiedzieli" ze halas jest szkodliwy? Niestety oni wiedza ale ich ustawy nie pozwalaja na takie rozrzutnictwo publicznych pieniedzy- vide legalna korupcja- jak w Polsce. Swego czasu zajmowalem sie problemem halasu "od drogi"-nie w Polsce tylko w Szwecji- i nidy i nigdzie nie udalo mi sie wygenerowac Az tylu a przede wszystkim tak wysokich ekranow jaie dzis kroluja przy poslich drogach.Pomijam juz takie aspekty jak wplyw ekranow na BRD (np funkcja zachowania widocznosci)..Przykladow glupoty ekranoweuj az nadto.Innymy slowy: brawo Janusz!
Cytować | Zgłoś administratorowi
Janusz Bohatkiewicz
0 #2 Janusz Bohatkiewicz 2018-01-23 23:06
Dziękuję Andrzej :)
Cytować | Zgłoś administratorowi
Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.