P1130693Temat przejść dla zwierząt i ich lokalizacji często wzbudza wiele kontrowersji. Należy oczywiście chronić dziko żyjące zwierzęta i umożliwiać im w miarę swobodne poruszanie się, choć koszty budowy przejść nad- i podziemnych są ogromne. Z danych policji z lat 2014-2017 wynika, że odnotowano 786 kolizji ze zwierzętami na drogach krajowych, w wyniku których zginęły 42 osoby, a 953 osoby zostały ranne.

Policja zbiera dane o takich wypadkach, jeśli zostanie wezwana na miejsce zdarzenia, ale przecież nie każde potrącenie zwierzęcia jest zgłaszane. Tych kolizji jest znacznie więcej, o czym świadczą statystyki Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która posiada dokładne dane (nr drogi, kilometraż, współrzędne GPS itd.) o potrąceniach prawie 46,5 tys. zwierząt na całej sieci dróg krajowych w Polsce. Natomiast kolizji z dużymi zwierzętami, których obecność na jezdni może stwarzać zagrożenie dla uczestników ruchu, było ponad 15 tys. Dane te zbierane są przy okazji monitoringów przyrodniczych oraz pochodzą od służb utrzymaniowych GDDKiA.

- Na północy Krakowa pod tym względem wyróżniają się drogi krajowe nr 94 i 7, choć natężenie ruchu nie jest na nich specjalnie duże – powiedział Rob Smits z EKKOM Sp. z o.o. podczas konferencji „Krakowskie Dni Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego”. – Natomiast na południu do wielu kolizji ze zwierzętami dochodzi również na drodze nr 94, z tym że na tym odcinku natężeniu ruchu jest już znaczne.

Na obu tych trasach są też znaczne ograniczenia prędkości, więc kierowcy nie powinni rozwijać zbyt dużych prędkości.

Później wzięto pod uwagę kolizje wyłącznie z dużymi zwierzętami, takimi jak sarna, jeleń, dzik i łoś. Okazało się, że takich wypadków na północ od Krakowa jest niewiele. Zdarzają się głównie ze zwierzętami domowymi (psy i koty). Natomiast na południu - na DK nr 94 między Krakowem a Tarnowem - bardzo dużo. A ze względu na to, że zwierzęta są sporych rozmiarów, kolizje z nimi są dla kierowców bardzo groźne.

x1 DSC 1042x1 DSC 1047x1 DSC 1049x1 DSC 1051

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na autostradzie A4, która znajduje się w bliskiej odległości od DK 94, odnotowano niewiele zdarzeń ze zwierzętami. Nic w tym dziwnego – jest ogrodzona, otoczona ekranami akustycznymi, nad nią i pod nią znajdują się liczne przejścia dla zwierząt, które bezpiecznie ją przekraczają. I dopiero DK nr 94 stanowi dla nich poważne zagrożenie.

- Zabezpieczenie w korytarzu migracyjnym zwierząt drogi A4 powoduje ich swobodne przemieszczanie się – podsumował Maciej Hałucha z EKKOM Sp. z o.o. – Są one natomiast w sposób skanalizowany „wpuszczane” na drogę krajową nr 94, która w żaden sposób nie jest przed nimi zabezpieczona.

Nowe inwestycje drogowe stanowią przeszkody w przemieszczaniu się zwierząt w ich dotychczasowym środowisku – tworzą one tzw. bariery ekologiczne. Zgodnie z badaniami dr. Rafała Kurka, całkowity efekt barierowy na drogach jednojezdniowych występuje, gdy natężenie ruchu wynosi około 10 tys. pojazdów na dobę. Wtedy zwierzęta z reguły nie decydują się na przekroczenie takiej trasy. Z badań krakowskiej firmy wynika natomiast, że ta bariera może występować na drogach o natężeniu ruchu powyżej 15 tys. pojazdów na dobę. Wymaga to jeszcze dodatkowych badań i konsultacji ze specjalistami w zakresie zwierząt.

Przy projektowaniu nowych dróg nie należy w automatyczny sposób decydować o projektowaniu przejść dla zwierząt. To wymaga wielu wnikliwych analiz obejmujących obszar większy niż tylko bezpośrednie otoczenie drogi. Będzie to korzystne nie tylko dla zwierząt, ale również dla osób podróżujących po takich trasach.

Ilona Hałucha
(na podstawie informacji z konferencji „Krakowskie Dni Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego”)

600x200 KDBRD19

Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.