153- Projekt dokumentu Komisji Europejskiej to propozycja, którą należy dogłębnie przeanalizować. Jak wiemy, dokument ten zostanie poddany szerokiej dyskusji pomiędzy państwami członkowskimi – komentuje Paweł Sałek, wiceminister środowiska, pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej.

Komisja Europejska opublikowała projekt dokumentu dotyczącego podziału pomiędzy państwa członkowskie zobowiązań redukcyjnych w ramach tzw. sektora non-ETS (branże nieobjęte Europejskim System Handlu Uprawnieniami do Emisji – EU ETS, np. rolnictwo, transport drogowy). Zaproponowany przez Komisję cel redukcyjny dla Polski do 2030 roku to 7% w stosunku do roku 2005.

- Kwestia ta ma wielką wagę dla polskiej gospodarki. Jako państwo o jednym z najniższych PKB w Unii Europejskiej powinniśmy mieć zapewnione warunki do dalszego rozwoju – mówi wiceminister Sałek.

Sektory nieobjęte systemem EU ETS są bardzo specyficzne. W niektórych z nich, np. rozdrobnionym, polskim rolnictwie (ok. 2 mln gospodarstw rolnych), potencjał redukcyjny jest bardzo ograniczony. Natomiast w innych, np. w sektorze transportu - redukcja emisji wiąże się z ogromnymi kosztami.

- Oczekiwałbym, że finalnie przygotowany przez Komisję Europejską dokument będzie zawierał sprawiedliwe dla wszystkich państw członkowskich cele i zasady ich realizacji, premiując również dotychczasowe wysiłki redukcyjne dokonane w zakresie gazów cieplarnianych. Polski nie stać na podjęcie tak dużego wysiłku redukcyjnego. W związku z tym podejmiemy działania zmierzające do wypracowania celu, który będzie dla nas sprawiedliwy i możliwy do zrealizowania, a także nie będzie nadmiernie obciążał polskiej gospodarki – dodaje wiceminister Sałek.

***

W 2014 roku UE podjęła wyraźne zobowiązanie, aby wspólnie zmniejszyć, do 2030 r., emisję gazów cieplarnianych we wszystkich sektorach gospodarki o co najmniej 40 proc. w porównaniu z poziomem z 1990 r., przedstawiono wiążące roczne cele w zakresie emisji gazów cieplarnianych w państwach członkowskich na lata 2021–2030 w sektorach transportu, budownictwa, rolnictwa, odpadów, użytkowania gruntów i leśnictwa, ponieważ działania w tych sektorach przyczyniają się do działań UE w dziedzinie klimatu.

Komisja przedstawiła również strategię dotyczącą mobilności niskoemisyjnej, w której wyznacza kierunek rozwoju ogólnounijnych środków w zakresie pojazdów nisko- i bezemisyjnych oraz alternatywnych paliw niskoemisyjnych.

- Wprowadzamy nasz system transportu na drogę do zerowych emisji - powiedział wiceprzewodniczący Komisji odpowiedzialny za unię energetyczną Maroš Šefčovič. - Pakiet pokazuje, że wszystkie nasze strategie polityczne są podporządkowane osiągnięciu konkurencyjnej, niskoemisyjnej gospodarki o obiegu zamkniętym, którą obiecaliśmy w strategii unii energetycznej.

Wiceprzewodniczący Komisji ds. zatrudnienia, wzrostu, inwestycji i konkurencyjności Jyrki Katainen oświadczył, że niniejsza strategia dotyczy kwestii wykraczających poza problematykę transportu i emisji. - Należy ją postrzegać jako kolejny element naszych starań o modernizację gospodarki europejskiej i wzmocnienie rynku wewnętrznego - powiedział Jyrki Katainen. - Zdefiniowano w niej priorytetowe działania, które pomogą w zapewnieniu mobilności niskoemisyjnej oraz przedstawiono wyraźne wytyczne dla przyszłych inwestorów. Strategia przyczynia się do osiągnięcia naszych celów, które pozostają niezmienione. Pragniemy stworzyć warunki umożliwiające przemysłowi większą konkurencyjność oraz zapewnić miejsca pracy wysokiej jakości.

- Proponowane krajowe wiążące cele są sprawiedliwe, elastyczne i realistyczne - stwierdził komisarz UE do spraw polityki klimatycznej i energetycznej Miguel Arias Cañete. - Stanowią właściwą zachętę do uwolnienia inwestycji w sektorach transportu, rolnictwa, budownictwa i gospodarowania odpadami.

Komisarz UE ds. transportu Violeta Bulc dodała, że transport odpowiada za jedną czwartą emisji gazów cieplarnianych w Europie i jest główną przyczyną zanieczyszczenia powietrza. Uzyskanie mobilności niskoemisyjnej ma zatem kluczowe znaczenie dla osiągnięcia ambitnych celów klimatycznych UE oraz poprawy jakości życia w miastach. Jest to również okazja do modernizacji gospodarki UE i utrzymania konkurencyjności europejskiego przemysłu. Strategia, którą przyjęto, przedstawia plan działania na rzecz mobilności niskoemisyjnej i stanie się bodźcem do tej zmiany.

W UE podjęto już starania, aby dostosować inwestycje prywatne do celów w dziedzinie klimatu i zasobooszczędności. Instrumenty finansowe UE w znacznym stopniu przyczyniają się do walki ze zmianą klimatu. Ponad 50 proc. zatwierdzonych dotychczas inwestycji jest związanych z działaniami w dziedzinie klimatu. W ramach planu inwestycyjnego dla Europy, Europejski Fundusz na rzecz Inwestycji Strategicznych jest na dobrej drodze do uruchomienia co najmniej 315 mld euro w postaci dodatkowych inwestycji w gospodarkę realną do połowy 2018 roku. Ponadto Komisja aktywnie działa na rzecz zapewnienia, by obecne wydatki budżetowe uwzględniały cele klimatyczne. Co najmniej 20 proc. obecnego budżetu UE ma wyraźny wymiar klimatyczny.

Źródło: MŚ, KE

Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.