KE fotoMinęło 15 lat od wejścia Polski do Unii Europejskiej. Dołączenie naszego kraju do Wspólnoty miało nie tylko wymiar symboliczny, ale także ekonomiczny. Do Polski szerokim strumieniem popłynęły unijne pieniądze, które zmieniły oblicze naszego kraju. Ponad 200 tysięcy inwestycji o wartości 675 miliardów złotych to imponujący bilans naszego członkostwa.

 

Każde z państw członkowskich odprowadza do wspólnego budżetu określoną sumę pieniędzy, która jest następnie rozdzielana np. w formie dotacji dla przedsiębiorstw, dofinansowania ważnych inwestycji publicznych czy projektów naukowych i edukacyjnych. W przypadku Polski bilans tej wymiany jest bardzo korzystny – z budżetu UE otrzymujemy więcej pieniędzy, niż do niego wpłacamy. Do końca roku 2018 Polska osiągnęła dodatnie saldo na poziomie 107,4 miliardów euro, co plasuje nasz kraj na pierwszym miejscu pośród wszystkich państw członkowskich UE.

– Imponujący wpływ funduszy europejskiej jest dla nas widoczny gołym okiem. Nowe drogi, ekologiczne autobusy, czy zmodernizowane i nowopowstałe przedszkola to namacalny efekt naszej obecności we Wspólnocie. Dla mnie jednak cenny jest również wpływ tych środków na polską gospodarkę. To, jak dzięki nim, stajemy się bardziej innowacyjni i konkurencyjni na scenie globalnej i jak rośnie poziom życia naszych obywateli. Dobrze wykorzystaliśmy swoją szansę – podkreślił minister Jerzy Kwieciński.

Na co wydajemy?
Największy, około 36-procentowy, udział w wykorzystaniu dofinansowania UE miały projekty z zakresu poprawy dostępności terytorialnej, czyli na przykład budowa dróg, kolei i infrastruktury lotniczej. Co oznacza to jednak w praktyce?
- blisko 15,5 tysiąca kilometrów wybudowanych i zmodernizowanych autostrad, dróg ekspresowych, dróg krajowych, wojewódzkich, powiatowych i gminnych,
- prawie 4,5 tysiąca wybudowanych lub zmodernizowanych linii kolejowych,
- ponad 3 tysiące ekologicznych autobusów, tramwajów i trolejbusów jeżdżących po ulicach polskich miast.

Gdyby Polska nie stała się członkiem UE nasz kraj rozwijałby się gorzej. Taką opinię ma dziś 74 procent naszych rodaków. – Taki wynik niezwykle cieszy. Dowodzi, że Polacy są przekonani, że to było dobre 15 lat – podsumował Jerzy Kwieciński.

Źródło: MIiR

Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.