Spis treści

Problem wysokości kar umownych rozpatrywała również KIO w wyroku sygn. akt. KIO/UZP 1431/08. W opinii wykonawcy były one rażąco wysokie dla strony, która będzie zamówienie wykonywać.

W tym samym wyroku KIO zajęła się problemem braku zapisu na sąd polubowny. Wykonawca zarzucił wadliwość zapisów siwz, polegającą na tym, że przewiduje się rozstrzyganie sporów jedynie przez sąd powszechny. W opinii wykonawcy, strony umowy powinny mieć możliwość poddania sporu również pod rozstrzygnięcie sądu polubownego, jako rozwiązania korzystniejszego, sprawniejszego niż postępowanie przed sądem powszechnym. KIO oddaliła zarzut motywując, że zapis na sąd polubowny jest dobrowolny i wymaga woli obydwu stron, a zamawiający jej nie wyraża. Wykonawca żądał również wprowadzenia do projektu umowy postanowienia, zgodnie z którym podstawą zmiany cen świadczonych usług jest również zmiana kosztów zagospodarowania odpadów (w szczególności zmiana wysokości: opłaty środowiskowej za składowanie odpadów na składowisku oraz tzw. opłaty wysypiskowej). KIO nie podzieliła tych zarzutów, bowiem proponowana zmiana stanowi przejaw dążenia wykonawcy do zminimalizowania ryzyka gospodarczego przedsiębiorcy. Tymczasem, na zamawiającym nie ciąży obowiązek „rekompensowania wszelkich podwyżek kosztów działalności wykonawcy w każdych okolicznościach, tym bardziej jeśli zamawiający nie wymaga przedstawienia kosztów składających się na cenę usługi. Zamawiający nie zna czynników cenotwórczych w momencie składania oferty, nie sposób więc wymagać, żeby pokrywał wzrost kosztów, skoro nie zna nawet kosztów wyjściowych”. Kwestionowane były przez wykonawcę również postanowienia projektu umowy dotyczące kar umownych: „Podkreślenia jednak wymaga fakt, że na gruncie prawa zamówień publicznych, kara umowna ma szczególne znaczenie. Bardzo istotna jest funkcja prewencyjno-wychowawcza, z punktu widzenia której, kara umowna ma stanowić zaporę dla dokonywania naruszeń, a skuteczną barierą będzie wtedy, kiedy jej dolegliwość będzie miała znaczenie, w sensie finansowym, dla wykonawcy. Chodzi bowiem o to, żeby nie dochodziło do przypadków odstąpienia od umowy, co powodowałby wdrożenie kolejnej procedury udzielenia zamówienia publicznego, jak również, żeby nie było sytuacji, kiedy zamówienie nie będzie realizowane, podczas gdy obowiązek jego realizacji wynika z zadań własnych danego zamawiającego, niejednokrotnie zaspokajającego interesy pewnej społeczności, zbiorowości, realizującego zadania o znaczeniu państwowym. W tym względzie, analizowana kara, pozwala zamawiającemu realizować swój cel”.

Problem wysokości kar umownych, waloryzacji wynagrodzenia wykonawcy oraz możliwości rozwiązania umowy przez obie jej strony za 3-miesięcznym wypowiedzeniem znalazł swoje odzwierciedlenie również w wyroku KIO sygn. akt. KIO/UZP 779/08. Wykonawca zarzucił zamawiającemu naruszenie zasady zachowania uczciwej konkurencji, o której mowa w art. 7 ust. 1 ustawy Pzp oraz ograniczenie możliwości ubiegania się o uzyskanie zamówienia. Wykonawca podniósł m.in., że nie jest prawnie dopuszczalne wykluczenie wszystkich możliwości wcześniejszego zakończenia kontraktu, ponieważ jest to sprzeczne z art. 746 §3 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym nie można zrzec się z góry uprawnienia do wypowiedzenia zlecenia z ważnych powodów, a taki warunek byłby nieważny (art. 58 §1 w zw. z art. 746 §3 Kc).

KIO oddaliła zarzuty, podnosząc, że ustawodawca dał zamawiającemu uprawnienie do ukształtowania zapisów umownych zgodnie ze swoimi potrzebami i wymaganiami: „Wskazuje na to wyraźnie brzmienie tego przepisu: jeżeli zamawiający wymaga od wykonawcy, aby zawarł z nim umowę w sprawie zamówienia publicznego na takich warunkach. Ustawodawca bowiem stwarzając system udzielania zamówień publicznych ograniczył prawo stron do swobodnego kształtowania warunków umowy na dwa sposoby - odbierając zamawiającemu prawo do swobodnego wyboru kontrahenta, jednocześnie ustanowił dla niego prawo podmiotowe do jednostronnego ustalenia warunków umowy. Jest również rzeczą zrozumiałą, iż zamawiający, ustalając warunki umowy, dba o zabezpieczenie swoich interesów. Podstawowym celem zasady swobody zawierania umów jest to, iż obie strony umowy godzą się na wprowadzenie do niej pewnych postanowień, jak również to, iż każda ze stron może na dane postanowienia się nie zgodzić. W niniejszym przypadku stroną, która nie wyraża zgody na wprowadzenie proponowanych postanowień, jest zamawiający. Natomiast wyrazem swobody zawierania umów, której może dać wyraz odwołujący, jest to, iż umowy z zamawiającym nie zawrze (w przeciwieństwie do zamawiającego, który zobowiązany jest zawrzeć umowę z wykonawcą wyłonionym w trakcie procedury o udzielenie zamówienia publicznego i nie może zawrzeć takiej umowy bez przeprowadzenia owej procedury). Zgodnie z zasadami obowiązującego porządku prawnego prawo zamawiającego do ustalenia warunków umowy ma jednak swoje ograniczenie - zamawiający nie może prawa podmiotowego nadużywać. Wynika to m.in. z brzmienia jednej z najważniejszych zasad prawa cywilnego wyrażonej w art. 5 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony”.

KIO uznała, że zamawiający w tym przypadku nie nadużył swojego prawa podmiotowego, bowiem określenie kar umownych za odstąpienie na poziomie 10% wynagrodzenia umownego jest zgodne z przyjętą praktyką i akceptowane w orzecznictwie sądowym i doktrynie, dlatego nie można uznać ich za wygórowane.

KIO stwierdziła również, że wykonawcy mogą dochodzić ochrony swoich praw i mogą nie zgodzić się z nałożeniem kary umownej lub wnieść o jej miarkowanie przez sąd. Również odmowa wprowadzenia przez zamawiającego postanowienia dotyczącego wypowiedzenia umowy jest uzasadniona, ma on bowiem prawo oczekiwać, iż wykonawca będzie realizował umowę przez cały umówiony okres.

Inaczej w zakresie rozwiązania umowy rozstrzygnęła KIO we wspomnianym już wcześniej wyroku z 29 maja 2008 r. sygn. akt. KIO/UZP 468/08; KIO/UZP 480/08. Mianowicie nakazała nadać treść jednemu z postanowień umowy zawartych o brzmieniu: „Każda ze stron może rozwiązać umowę w okresie jej trwania z ważnego powodu z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Okres wypowiedzenia upływa w ostatnim dniu miesiąca”.

Iwona Zielińska
Przedsiębiorstwo Robót Mostowych „Mosty - Łódź” SA

Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.