Posłowie zadecydowali o zmianie dotychczas obowiązującego mechanizmu przejmowania przez gminy odcinków dróg krajowych, zastępowanych wybudowanymi nowymi ciągami obwodnic.  W ubiegłym tygodniu (13 września br.) Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o drogach publicznych. Wprowadzany nowelą nowy mechanizm z założenia ma umożliwić samorządom racjonalniejsze i funkcjonalniejsze uporządkowanie sieci drogowych. Ustawa została skierowana do Senatu.

Dotąd obowiązujący przepis ustawy o drogach publicznych (art. 10 ust. 5), z mocy prawa przekazujący takie drogi gminom, przysparzał temu poziomowi administracji samorządowej ogrom kłopotów, przede wszystkim finansowych. Drogi te bowiem są wyższej klasy technicznej. Nie odpowiadają więc kategorii dróg gminnych, a ich nieadekwatna do lokalnych potrzeb klasa techniczna oznacza konieczność ponoszenia przez samorządy gmin większych wydatków na ich utrzymanie. Ponadto, z reguły przekazywane gminom odcinki dróg były w złym stanie technicznych. Budżety gmin nie mogły podołać wydatkom na ich modernizacje.

Regulacja automatycznie przypisująca gminom starą drogę w chwili oddania do użytku wybudowanego odcinka drogi krajowej, została wprowadzona w 2003 roku. Wówczas żaden ze szczebli samorządów nie wyrażał dobrowolnie chęci przyjęcia w swój zarząd dodatkowej drogi.  Ale też wtedy nie budowano zbyt wielu nowych dróg, więc wówczas taki sposób rozstrzygnięcia problemu wydawał się optymalny. Obecnie szacuje się, że w tym trybie gminom przekazano już blisko 740 km dróg. Z takim dodatkowym obowiązkiem  one sobie nie radzą. Ratunku szukały nawet w sądach.

Bliżej temu problemowi posłowie postanowili się przyjrzeć z początkiem tego roku. W lutym sejmowa Komisja Infrastruktury powołała podkomisję nadzwyczajną, która analizowała przedłożone projekty poselskie. Ostateczny projekt, który stał się przedmiotem prac parlamentarnych, nieco szerzej rozstrzygnął kwestie związane z przekazywaniem dróg krajowych na poziom samorządów.

Art. 1 nowelizowanej ustawy zmienia ust. 5 art. 10. Nowy przepis mówi, iż droga krajowa zastąpiona wybudowanym odcinkiem drogi krajowej zostaje pozbawiona dotychczasowej kategorii i zostaje zaliczona do kategorii drogi wojewódzkiej. - Marszałek w myśl następnych ustępów, które zostały dodane przez projektodawców, staje się wprost gospodarzem sieci drogowej w województwie. Ta ustawa daje marszałkowi narzędzie do kształtowania sieci dróg wojewódzkich w momencie, gdy na terenie regionu jest oddana do użytku droga ekspresowa. Otóż marszałek, występując z wnioskiem do sejmiku, może, w drodze uchwały, pozbawić kategorii drogi wojewódzkiej odcinek drogi wojewódzkiej o proporcjonalnej długości do odcinka drogi krajowej, o którym mowa w ust. 5, czyli tego, który przejął z sieci krajowej i włączył do stanu mienia województwa. Ten odcinek drogi wojewódzkiej zostaje zaliczony do kategorii drogi powiatowej. Marszałek może wystąpić do sejmiku, a więc, po pierwsze, fakt wystąpienia do sejmiku z taką inicjatywą jest poprzedzony informacją zarządu województwa skierowaną do zarządu powiatu o zamiarze podjęcia takiej uchwały, po drugie, marszałek nie musi korzystać z tego uprawnienia. Jeśli nie chce przekazywać proporcjonalnych odcinków dróg wojewódzkich powiatom, uznaje, że może zarządzać i dawną drogą krajową, i dawnymi drogami wojewódzkimi, może od tego uprawnienia odstąpić – tak tłumaczył poseł Marek Łapiński, który w imieniu Komisji Infrastruktury na sierpniowym posiedzeniu Sejmu zdawał sprawozdania z prac nad ustawą. - Rada powiatu i zarząd powiatu również otrzymują uprawnienie do zadecydowania o sieci dróg w powiecie, a mianowicie w momencie zrealizowania uprawnienia marszałka i przekazania powiatowi przez sejmik województwa proporcjonalnych odcinków dróg wojewódzkich i włączenia do stanu mienia powiatu rada powiatu może, w myśl tego projektu, przekazać proporcjonalne odcinki dróg powiatowych gminie - dodał poseł sprawozdawca.

Poseł Marek Łapiński dalej w swoim wystąpieniu podkreślił, że nowelizacja ustawy rozstrzyga także kwestie związane z faktem budowy nowych dróg wojewódzkich i dróg powiatowych. - Przepisy ust. 5e i 5f dają uprawnienie do podjęcia uchwał przez sejmik województwa i radę powiatu o tym, iż jeżeli zostaje wybudowana nowa droga wojewódzka, na przykład obwodnica miasta w ciągu dróg wojewódzkich, to sejmik województwa może przekazać proporcjonalny odcinek powiatowi, natomiast jeśli powstaje droga powiatowa, na przykład obwodnica jakiejś miejscowości w ciągu dróg powiatowych – mówimy tu o drogach nowo wybudowanych – to wówczas z mocy ustawy jest uprawnienie dla rady powiatu o zastąpienie nowo wybudowanego odcinka drogi powiatowej i zaliczenia go do kategorii drogi gminnej – tłumaczył poseł.

Z kolei do sytuacji, które już zaistniały odnosi się art. 2 nowelizowanej ustawy. Przepis ten daje uprawnienie radzie gminy, zgodnie z którym w terminie 90 dni od dnia wejścia w życie ustawy rada gminy może podjąć uchwałę pozbawiającą kategorii drogi gminnej odcinek drogi, który został zaliczony do kategorii gminnej na podstawie dotąd obowiązującego przepisu. Odcinek, który zostaje pozbawiony przez radę gminy kategorii drogi gminnej, z mocy ustawy staje się drogą wojewódzką. W ten sposób można uruchomić  proces kaskadowego obniżania kategorii przez sejmik województwa, radę powiatu i radę gminy.

***

Zmiany w kategoryzacji, rozstrzygające sprawy wynikłe z budowy odcinków dróg krajowych, na pewno w pewnym stopniu wychodzą naprzeciw oczekiwaniom gmin. Czy jednak nie staną się przyczyną nowych sporów i kolejnych problemów, szczególnie proceduralnych? W internetowym dzienniku Związku Powiatów Polskich „Warto wiedzieć” opublikowano felieton Marka Wójcika „Zgniłym kartoflem w samorządy. Pomysł na podrzucanie dróg w wersji poselskiej” W materii, szczególnie tej dotykającej przyjmowania i finansowania dodatkowych obowiązków, na pewno będzie trudno zadowolić wszystkich.

AS

Źródło: Sejm RP

Projekt procedowanych zmian w ustawie o drogach publicznych (PDF)

Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.