englandBurmistrz Londynu ogłosił plany ograniczenia prędkości w mieście do 20 mph (ok. 30 km/h) w ramach nowego planu działań na rzecz bezpieczeństwa drogowego "Wizja Zero". Ograniczeniom prędkości towarzyszyć będzie przeprojektowanie ulic, montaż fotoradarów i bezwzględne egzekwowanie przepisów na ulicach stolicy.

 

Oprócz prac nad ograniczeniami prędkości, burmistrz wyznaczył cel polegający na zmniejszeniu liczby ofiar śmiertelnych lub ciężko rannych na londyńskich drogach o 65% do 2022 r., w oparciu o poziom z lat 2005-2009.

Na 2030 rok wyznaczono też cel polegający na tym, aby nikt nie zginął w wypadku londyńskich autobusów. Wszystkie nowe autobusy w Londynie będą od tego roku wyposażone w technologię inteligentnego wspomagania prędkości, a miasto będzie również testować automatyczne hamowanie awaryjne dla autobusów, jak również poprawiać widoczność kierowców.

Planowane jest również wprowadzenie systemu klasyfikacji gwiazdkowej dla samochodów ciężarowych, w wyniku czego samochody ciężarowe niewyposażone w najnowsze technologie bezpieczeństwa będą objęte zakazem wjazdu do miasta.

We Francji wolniej na dwupasowych drogach

Podobnie stało się na dwupasowych drogach we Francji, na których nie ma separatorów. Od 1 lipca dopuszczalna prędkość, którą można na nich rozwinąć, została zredukowana z 90 do 80 km/h, co stanowi wypełnienie zobowiązania podjętego przez premiera w styczniu.

Zmiana dotyczy aż 40% francuskiej sieci drogowej, czyli ok. 400 tys. km dróg.

Rząd twierdzi, że środek ten mógłby zapobiec 350-400 zgonom rocznie. 55% zgonów na drogach francuskich ma miejsce na drogach dwupasowych, na których nie ma separatorów.

Rozpoczęto też nową kampanię w celu poinformowania o korzyściach dla bezpieczeństwa wynikających z nowego ograniczenia prędkości, w tym film pokazujący, w jaki sposób 13-metrowa droga hamowania może zapobiec poważnej kolizji.

Obniżając limity prędkości do 80 km/h, Francja podąża za przykładem krajów o najlepszych wynikach w zakresie bezpieczeństwa w Europie. W Szwecji obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h dla takich dróg, a na milion mieszkańców przypada 25 ofiar śmiertelnych. Norwegia (20), Szwajcaria (27), Dania (32) i Holandia (36) wyznaczają limit 80 km/h. Śmiertelność na drogach we Francji wynosi obecnie 53 zgony na milion mieszkańców.

W sąsiednim, belgijskim regionie Flandrii ograniczenie prędkości na drogach lokalnych zostało zmniejszone z 90 km/h do 70 km/h w styczniu 2017 r.

Źródło: ETSC

Komentarze  
Andrzej
0 #1 Andrzej 2018-09-20 13:32
Niestety zakradla sie "nieprawda". W Szwecji standartowa predkoscia na drogach bez separatorow jest 80 km/h. Oczywiscie sa tez odcinki z 70-tka ale to sa ograniczenia wynikajace z uwarunkowan lokalnych. W Norwegii 80 to tez standart ale czesto jest 70 ktore wynika np z duzej ilosci wjazdow/zjazdow czy wiekszego ruchu pieszego.Ciekawostka jest fakt ze w przypadku odcinkow bardzo kretych czesto nie ogranicza sie predkosci a jak stawia sie znak "Niebezpieczny zakret" to jest on rzeczywiscie bardzo niebezpieczny.Wynika to z faktu ze drogi sa -w zasadzie- tylko kreteI teraz rodzi sie pytanie: kiedy "nasi znafcy od BRD" wpadna na pomysl obnizenia predkosci . Z drugiej strony: to nie ma sensu bo Polacy i tak jada tyle na ile pozwala im ich wlasna samoocenia ich "predkosci bezpiecznej". Innymi slowy "Polak w samochodzie rowny wojewodzie". Wynika to z faktu bardzo niskich kar za drastyczne przekraczenie predkosci badz inna niebezpieczne zachowania na drodze. Ciekawostka jest fakt ze najwieksza przepustowosc -biorac pod uwage zachowanie nakazanych odlegosci a nie wimaginowanych "bezpiecznych"- osiaga sie przy predkosci sic! 50 km/h..Ciekawe kiedy nasze fachowce od BRD sie o tym dowiedza..Na dzis tkwia w czarnej...niewiedzy..
Cytować | Zgłoś administratorowi
Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.