Drukuj

edroga154W ciągu kilku najbliższych tygodni na gdańskich ulicach będą trwały wiosenne porządki, w tym: odpiaszczanie i mycie jezdni, odpiaszczanie chodników, zdzieranie darni, mycie lamp oświetlenia ulicznego, znaków drogowych i sygnalizacji świetlnej oraz odświeżanie oznakowania poziomego.

- W pierwszej kolejności sprzątany jest tzw. główny ciąg komunikacyjny oraz Główne Miasto. Z powodu natężenia ruchu oczyszczanie głównego ciągu zaczyna się przeważnie wieczorem (ok. 21.00). Najpierw z ulic zbierany jest zalegający na nich piasek, potem odbywa się mycie jezdni. Po oczyszczeniu głównego ciągu i centrum miasta, samochody czyszczące i myjące przenoszą się sukcesywnie w dalsze rejony Gdańska - wyjaśnia dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku Mieczysław Kotłowski.

- Natomiast na ulicach położonych w tzw. sypialniach Gdańska, sprzątanie odbywa się w dzień, kiedy samochodów jest mało, a mieszkańcom nie przeszkadza pracująca za oknem maszyna czyszcząca i myjąca ulicę - dodaje dyrektor Kotłowski.

Po zmyciu ulic, czyszczone są też znaki drogowe, sygnalizacja świetlna oraz lampy oświetleniowe.

Po wysprzątaniu i zmyciu jezdni, odbywa się odnawianie oznakowania poziomego. Prace jak zwykle zaczynają się na głównym ciągu komunikacyjnym, potem odnawiane są kolejne ulice, położone dalej od centrum miasta. - Szacujemy, że czyszczenie jezdni zakończy się około połowy kwietnia, wtedy też, jeśli aura na to pozwoli, na jezdnie wkroczą ekipy malujące - zapowiada dyrektor ZDiZ.

Pozimowo myte będą również osłony przeciwrozbryzgowe oraz należące do miasta (ok. 200 sztuk) wiaty na gdańskich przystankach tramwajowych i autobusowych. ZDiZ wystąpił też do prywatnych właścicieli oraz zarządców wiat (ok. 500) o dołączenie do tej akcji.

Koszt wszystkich prac porządkowych na gdańskich ulicach tej wiosny, to około 7-8 milionów złotych.

Źródło: ZDiZ w Gdańsku