Do EURO 2012 powstanie mniej niż 1 tys. km dróg szybkiego ruchu, podaje "Dziennik Gazeta Prawna". Kiedy przyznawano nam organizację mistrzostw, rząd zapewniał, że wybuduje 2 tys. km nowoczesnych tras.

Niektóre odcinki "ekspresówek" mogą powstać wiele miesięcy po mistrzostwach, bo rząd opóźnia podpisanie kilkunastu umów na budowę aż 20 odcinków dróg ekspresowych i obwodnic miast. Przyczyną zwłoki jest dziura w budżecie. To jednak pozorne oszczędności, ponieważ inwestycje w infrastrukturę nakręcają gospodarkę.

W tym roku zamiast planowanych 27 mld zł na budowę dróg Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wyda około 20 mld zł. Nie wiadmo też ile osiągną wydatki na drogi za rok.

Więcej: Maciej Szczepaniuk/ Dziennik Gazeta Prawna z dnia: 2010-12-01

"Pełna wersja wiadomości prawno-gospodarczych - czytaj na www.gazetaprawna.pl"