Drukuj

edroga1013Celem stosowania dróg o przekroju 2+1 jest przede wszystkim poprawa bezpieczeństwa poprzez minimalizowanie potrzeby wyprzedzania i eliminowanie frustracji i agresji u kierowców. Przy okazji ich projektowania inżynierowie stoją przed wieloma dylematami: jaki pas rozdziału zastosować, jak długi powinien być pas do wyprzedzania, a jakie mieć zakończenie?

 

Pasy rozdziału, które są najczęściej stosowane w Polsce to podwójna linia ciągła, słupki lub bariery linowe. Długość dodatkowego pasa wynosi od 0,5 do 1,5 km.

Przekrój 2+1 wpływa na redukcję liczby wypadków, niezależnie od kraju, nawet o kilkadziesiąt procent. Biorąc pod uwagę długość odcinka drogi, natężenie ruchu i rodzaj pasa rozdziału, okazuje się bariery linowe w pasie rozdziału są najbardziej efektywne. Wypadki owszem się zdarzają, ale ich koszty społeczne są mniejsze – praktycznie nie odnotowuje się wypadków z ofiarami śmiertelnymi.

Najkorzystniejsza minimalna długość dodatkowego pasa do wyprzedzania wynosi 750-800 metrów. Krótsze odcinki nie do końca spełniają swoją funkcję – kierowcom pozostaje za mało czasu na wyprzedzenie wolniej jadących pojazdów.

Przy zakończeniu dodatkowych pasów stosowane są różne rozwiązania: wyspy, separatory, bariery lub powierzchnie wyłączone z ruchu. Obserwacje wykazały, że najgorzej działa oznakowanie poziome – powierzchnie wyłączone z ruchu. W wielu przypadkach kierowcy kontynuują na nich wyprzedzanie, czego nie mogą robić, jeśli zastosowane są słupki lub bariery. Przeszkody na zakończeniu pasów do wyprzedzania skutecznie wymuszają też redukcję prędkości.

Efekty budowy dróg w przekroju 2+1 to m.in. redukcja czasu jazdy w ruchu kolumnowym i ogólnie skrócenie czasu podróży, wzrost średnich prędkości na poziomie ok. 1-5 km/h (średnio 2 km/h), poprawa swobody ruchu, nie obserwuje się natomiast zwiększonej przepustowości. Występuje też problem wysokich prędkości rozwijanych przez kierowców, zwłaszcza na końcowym odcinku pasa do wyprzedzania.

Jaka jest korzyść?
- Prędkość podróży nie wzrasta bardzo istotnie, ok. 3 km, główna korzyść to redukowanie frustracji kierujących i manewrów wyprzedzania w miejscach niebezpiecznych – powiedział dr inż. Mariusz Kieć z Politechniki Krakowskiej podczas konferencji NOVDROG w Szczawnicy. – Przebieg 2+1 poprawia bezpieczeństwo, nawet do 50 proc. przy zachowanej odpowiedniej kontroli dostępności. Najbardziej efektywnym rozwiązaniem jest rozdzielenie kierunków ruchu za pomocą bariery linowej, choć do pewnego poziomu natężeń ruchu można z niej zrezygnować.

Prelegent dodał, że konieczne jest zapewnienie odpowiedniej minimalnej długości pasów do wyprzedzania. W przypadku zbyt dużego udziału pojazdów ciężarowych (ponad 30 proc.) oraz natężenia ruchu, oczekiwane korzyści z przekroju 2+1 mogą nie być osiągalne.

IH
(na podstawie informacji z konferencji NOVDROG, która odbyła się w marcu w Szczawnicy)