Witam,
Forum jak najbardziej odpowiednie. Mam rozumieć, że nie ma już możliwości dojazdu drogą należącą do PKP? Jeśli tak to jak sam napisałeś jedynymi opcjami są 'dogadanie się' z pozostałymi właścicielami lub wystąpienie o służebność drogi koniecznej. W większości przypadków, gdy jest zapewniony (jakikolwiek) dojazd do posesji, nie udaje się uzyskać pozytywnego wyroku. Zakładam, że działka jest nadal rolna, czy już budowlana?
Nie mniej jednak proponuję w pierwszej kolejności napisać do PKP, choć w ich przypadku może być dosyć trudno uzyskać jakiekolwiek informacje. Ponadto może gmina ma jakieś plany co do tego miejsca (np. projekt mpzp), skoro ludzie chcą się tam budować. To dosyć trudny temat i osobiście polecam zacząć od najprostszych rozwiązań,a dopiero na końcu występować do sądu.
Pozdrawiam