Witam serdecznie użytkowników.

Proszę o waszą opinię czy miejsce przedstawione na zdjęciach jest chodnikiem?

1. Zdjęcie przedstawia miejsce które będę nazywał wjazdem. po lewej blok mieszkalny, po prawej sklep meblowy.

2. Zdjęcie zrobione z naprzeciwka czyli z "wyjazdu)

3. Widok z okna na lewą stronę - wyjazdu, to za blaszanym płotem i bramą to zaplecze sklepu meblowego oraz "budka elektryczna)

4.Widok na prawą stronę - wjazdu, za blaszanym płotem nadal teren sklepu meblowego.

5.Widok wzdłuż kierunku wjazd ->wyjazd.

6. Zdjęcie bramy wjazdowej na teren zaplecza sklepu

Pytam bo dostałem mandat za przejazd wzdłuż tego miejsca z uzasadnieniem "jazda wzdłuż po chodniku". Mandat został na mnie nałożony, pomimo, że nie złapano mnie na gorącym uczynku, lecz na podstawie jakiegoś zgłoszenia(policja nie była na miejscu gdy tamtędy przejeżdżałem).

wg kodeksu drogowego "chodnik - część drogi przeznaczoną do ruchu pieszych"

natomiast "droga - wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt;"

Na miejscu nie ma żadnych znaków drogowych.
Nie widzę tam drogi więc kostka brukowa pod blokiem nie powinna być nazywana chodnikiem, ale to tylko moja interpretacja.
Poza tym dlaczego jest tam brama wjazdowa sklepu meblowego.
Dodam, że mieszkańcy notorycznie tam parkują, przejeżdżają i nikt nie dostał mandatu.

Planuję się odwołać na podstawie:
wymienionych definicji - artykułów kodeksu
tego że policja nie była na miejscu w mojej obecności
tego że wystawili mandat nie widząc i nie odnosząc się w żaden sposób do sytuacji i to w miejscu oddalonym o ok.1km od miejsca zdarzenia.

Jaka jest wasza opinia?

jeszcze 2 zdjęcia na których widać że wzdłuż drogi prostopadłej do przejazdu jest chodnik z obniżonym krawężnikiem co sugerowałoby że służy do przejazdu...

Witam,
wg mnie miejsce na zdjęciach to zjazd, o czym świadczy obniżony krawężnik. Nie widzę też znaku zakazu ruchu czy zakazu wjazdu, a więc miałeś prawo tam wjechać. Tym bardziej, że jest to także dojazd do zaplecza sklepu i informacja na bramie "zakaz parkowania" dotyczy raczej parkowania pojazdów, nie pieszych , oraz dojazd do trafostacji. Sprawa wydaje się oczywista. Ale jeśli mandat przyjąłeś, to czy masz prawo odwołania? Życzę powodzenia!

Art. 101. § 1. Prawomocny mandat karny podlega uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie. Uchylenie następuje na wniosek ukaranego złożony w zawitym terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się mandatu lub z urzędu.

Jeśli to nie chodnik to nie ma wykroczenia więc chyba sa szanse
W każdym razie wniosek złożyłem.
Dzięki za odpowiedź

Witam ponownie.
Do dziś nie dostalem odpowiedzi z sadu, a urzad skarbowy zdazyl przyslac wezwanie do zaplaty.
Co robic w takiej sytuacji?

Witam ponownie.
Po 2 listach o tym że odbędzie się posiedzenie w sprawie uchylenia mandatu otrzymałem trzecie pismo o posiedzeniu. Tym razem moja obecność jest obowiązkowa. Czego mogą ode mnie chcieć skoro wszystkie wyjaśnienia i zdjęcia miejsca złożyłem złożyłem w odwołaniu?

Jeśli kogoś to interesuje to chciałem się pochwalić, że sprawę wygrałem
A Pan policjant jaki milutki był w sądzie.
Warto walczyć o swoje zdanie.
Pozdrawiam