Koncepcja przebudowy tego skrzyżowania narodziła się w 2011 roku na spotkaniu z mieszkańcami Kiełpina i rodzicami dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 84. Podkreślano, że z uwagi na geometrię i brak elementów uspokajających ruch miejsce to jest wyjątkowo niebezpieczne szczególnie uwzględniając, że korzysta z niego bardzo dużo dzieci dochodzących do szkoły.
Średnica wyspy środkowej ronda wynosi 8 m, średnica zewnętrzna 20 metrów. Wyspa środkowa została wybrukowana, w taki sposób, że punkt środkowy znajduje się 12 cm wyżej od punktów na jej krawędzi. Z uwagi na to, że przez skrzyżowanie prowadzą dwie linie autobusowe, promienie wyokrąglające na wjazdach i zjazdach z ronda są zróżnicowane i mieszczą się w przedziale od 6 do 12 metrów. Autobusy wykorzystują wyspę środkową do wykonywania skrętów w poszczególnych relacjach. Na każdym z wlotów wyznaczono przejścia dla pieszych. Łączny koszt przebudowy skrzyżowania wyniósł 160 000 zł. W ramach tej kwoty została wymieniona nawierzchnia jezdni i chodników, wyremontowane krawężniki, wykonano elementy ronda oraz oznakowanie pionowe i poziome. Rondo stanowi też niejako „bramę wjazdową” do zlokalizowanych w sąsiedztwie stref ograniczonej prędkości do 30 km/h.
Jeszcze mniejsze rondo powstało na skrzyżowaniu dwóch odcinków ulicy Uphagena we Wrzeszczu. Miejsce to, znajdujące się w strefie TEMPO 30, charakteryzowała nieczytelna geometria oraz ograniczona widoczność spowodowana przez parkujące samochody. Tzw. „pinezka” została wykonana z elementów prefabrykowanych bez jakiejkolwiek innej integracji w geometrie skrzyżowania. Średnica wyspy ma zaledwie 3 m, ale mimo wszystko kierowcy bardzo dobrze radzą sobie z przejazdem przez to skrzyżowanie. Łączny koszt wraz z oznakowaniem wyniósł ok. 10 000 zł.
W bieżącym roku planowane jest zastosowanie analogicznych rozwiązań jak wymienione jeszcze w dwóch lokalizacjach: Toruńska – Kamienna Grobla (pinezka) oraz Wyczółkowskiego – Zakopiańska. Gotowe projekty czekają na realizację tego typu form uspokojenia ruchu na kilku następnych skrzyżowaniach. Należy się spodziewać, że rozwiązania te wzorem swojego większego rodzeństwa wpiszą się na stałe w krajobraz drogowy Gdańska przyczyniając się do stopniowego poprawiania bezpieczeństwa ruchu drogowego na ulicach tego miasta. Na potwierdzenie tego można podać dane z 2011 roku, gdy na ok. 620 wypadków jakie wydarzyły się w grodzie nad Motławą na rondach miały miejsce zaledwie 3 takie zdarzenia, a skutecznością dorównała im jedynie inna gdańska specjalność czyli ….. skrzyżowania równorzędne (również 3 wypadki).
 |
 |
