Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: kolizja z rowerem

Re: kolizja z rowerem 14 lata 8 miesiąc temu #157

  • Michal
  • Michal Avatar
I czy coś już wiadomo ? Jak się sprawa rozwineła :blink:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: kolizja z rowerem 14 lata 8 miesiąc temu #168

  • Michal
  • Michal Avatar
W sprawie przedstawionej nam przez Pana drogą e-mail-ową pojawiają się dwa aspekty: odpowiedzialności cywilnej oraz odpowiedzialności karnej. Dla większej przejrzystości zostaną one omówione oddzielnie.

I. Kwestię karnoprawne

1. W pierwszej kolejności należy wyjaśnić, że w przypadku, gdyby przyjął Pan „proponowany” mandat karny sprawa praktycznie jest już zamknięta. Wynika to z faktu, że mandat karny uprawomocnia się (art. 98 § 3 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia) w momencie jego pokwitowania (podpisania) i z tą chwilą możliwości jego „wzruszenia” są bardzo nikłe. Doprowadzenie do uchylenia prawomocnego mandatu karnego daje art. 102 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Stanowi on, że „Prawomocny mandat karny podlega uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie. Uchylenie następuje na wniosek ukaranego złożony w zawitym terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się mandatu lub z urzędu.” Wynika z tego, że przy ustalaniu, czy istnieje podstawa do uchylenia prawomocnego mandatu karnego, bezprzedmiotowe są rozważania nie tylko w przedmiocie winy, ale i w takich kwestiach, jak: czy grzywnę nałożył uprawniony funkcjonariusz (podmiotowo i przedmiotowo), czy nie przekracza ona górnej granicy dopuszczalnej w postępowaniu mandatowym, a także jej górnej granicy przewidzianej w sankcji za dane wykroczenie, czy funkcjonariusz dokonał stosownych pouczeń itp. Wszelkie tego rodzaju naruszenia przepisów powinny być przedmiotem analizy przełożonego funkcjonariusza, który się ich dopuścił. Reasumując do uchylenia mandatu karnego może dojść tylko w przypadku, gdy został Pan ukarany (w mandacie został wpisany jako podstawa ukarania) za czyn, który nie stanowi wykroczenia. W tym przypadku pozostaje właściwie tylko możliwość złożenia zażalenia do przełożonego funkcjonariuszy na ich postępowanie. Mógłby Pan w nim podnieść również kwestę niestosownego pytania o to czy jest Pan osobą ubezwłasnowolnioną.
2. Druga możliwość jest taka, że nie przyjął Pan mandatu karnego. W takim wypadku sprawa prawdopodobnie zostanie skierowana do tzw. sądu grodzkiego. W tej sytuacji będzie Pan mógł się powołać na podane poniżej przepisy prawa. Wtedy też powinien Pan powołać dowód z przesłuchania świadka zdarzenia, o którym Pan pisze. Również będzie wchodziło w grę przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, która pomoże w zrekonstruowaniu przebiegu wydarzeń.
3. Odnosząc się natomiast do kwestii prawidłowości zachowania dziewczynki to zgodnie z Pana opisem sprawa przedstawia się następująco:
- zgodnie z art. 87 ustawą Prawo o ruchu drogowym z dnia 20 czerwca 1997 r. kierującym może być osoba, która osiągnęła wymagany wiek i jest sprawna pod względem fizycznym i psychicznym oraz spełnia jeden z warunków określonych w pkt 1-3:
1. posiada wymagane umiejętności do kierowania w sposób nie zagrażający bezpieczeństwu ruchu drogowego i nie narażający kogokolwiek na szkodę oraz wymagany dokument stwierdzający uprawnienie do kierowania pojazdem;
2. odbywa, w ramach szkolenia, naukę jazdy odpowiednio przystosowanym pojazdem pod nadzorem instruktora;
4. zdaje egzamin państwowy odpowiednio przystosowanym pojazdem pod nadzorem egzaminatora.
- artykuł 96 stanowi natomiast, że dokumentem stwierdzającym uprawnienie do kierowania przez osobę małoletnią rowerem jest karta rowerowa. Kartę rowerową może uzyskać osoba, która wykazała się niezbędnymi kwalifikacjami i osiągnęła wymagany wiek 10 lat. Z powyższego oraz przytoczonych przez Pana faktów wynika, że dziewczynka jeździła na rowerze bez wymaganego prawem dokumentu.

 odnosząc się natomiast do kwestii prawidłowości poruszania się przez nią po drodze należy zauważyć, że zgodnie z art. 33 prawa o ruchu drogowym kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub z drogi dla rowerów i pieszych. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym. W razie braku drogi dla rowerów lub drogi dla rowerów i pieszych kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z pobocza, a jeżeli nie jest to możliwe - z jezdni. Obowiązek ten nie zachodzi tylko wtedy, gdy nie nadaje się ono do jazdy lub ruch pojazdu utrudniałby ruch pieszych (art. 16 ust. 5 w/w ustawy). Ponadto zgodnie z ustępem 3 w/w artykułu kierującemu rowerem zabrania się jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu. Zgodnie natomiast z ustępem 5 w/w korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jednośladowym jest dozwolone wyjątkowo, gdy szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów. Ponadto przepis ten stanowi, że kierujący rowerem, korzystając z chodnika lub drogi dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym. Z powyższego wynika, że zgodnie z opisanym przez Pana przebiegiem sytuacji, dziewczynka zachowała się nieprawidłowo.
 odnosząc się do kolejnej kwestii, czyli braku świateł należy przywołać art. 30 prawa o ruchu drogowym kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami,a ponadto włączyć światła, w które pojazd jest wyposażony oraz korzystać z pobocza drogi, a jeżeli nie jest to możliwe, jechać jak najbliżej krawędzi jezdni i nie wyprzedzać innego pojazdu.
4. Teraz należy rozważyć jakie okoliczności mogłyby przemawiać ewentualnie na Pana niekorzyść. Z opisu wynika, że stał Pan czekając na włączenie się do ruchu na drodze głównej. W takiej sytuacji nie można przypisać panu niezachowania szczególnej ostrożności. W przypadku gdyby jednak Pana samochód był już w ruchu istniałaby jedynie potencjalna możliwość zarzucenia Panu niedochowania szczególnej ostrożności, która obowiązuje każdego kierowcę pojazdu, który zbliża się do skrzyżowania (art. 25 w/w ustawy).
II. Kwestie cywilnoprawne
1. Od strony cywilnoprawnej, czyli możliwości dochodzenia naprawienia szkody, sprawa przedstawię się jednak zupełnie odmiennie. Zgodnie z art. 436 Kodeksu cywilnego odpowiedzialność samoistnego posiadacza (w uproszczeniu chodzi tu o kierowcę) mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody, czyli np. samochodu, jest na zasadach ryzyka. Oznacza to, że nie jest ona zależna od tego, czy kierowca ponosi winę za szkodę, czy też jej nie ponosi winy (czyli wina ta leży po stronie innej osoby). Należy też zaznaczyć, że ruch pojazdu mechanicznego jest rozumiany na tle tego przepisu znacznie szerzej niż fizyczny jego ruch. Zarówno doktryna prawa, jak i orzecznictwo uznają, że samochód pozostaje w ruchu przez cały okres, w którym znajduje się pomiędzy miejsce początkowym, a docelowym (np. za samochód pozostający w ruchu uważa się auto, które zostało zaparkowane, a przy otwieraniu jego drzwi doszło do uszkodzenia innego pojazdu). Od zasady tej istnieje kilka wyjątków, przy czym interesujący z punktu widzenia Pana sprawy jest wyłączenie odpowiedzialności z powodu wyłącznej winy poszkodowanego (dziewczynki). Niestety wyłączenie to nie może mieć miejsca w niniejszej sprawie, ponieważ zgodnie z art. 426 kc małoletni, który nie ukończył lat trzynastu, nie ponosi odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę. Okoliczność, że do wypadku doszło wyłącznie w wyniku zachowania dziewczynki nie pozostaje jednak bez znaczenia. Może bowiem dojść do miarkowania ewentualnego odszkodowania na zasadach art. 362 kc. Tezę tę potwierdza orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 20 września 1975 r. III CZP 8/75, które stanowi, że zachowanie się małoletniego poszkodowanego, któremu z powodu wieku winy przypisać nie można (art. 426 kc), może stosownie do art. 362 kc uzasadniać zmniejszenie odszkodowania należnego od osoby odpowiedzialnej za szkodę na podstawie art. 436 kc.
2. Z powyższego nie wynika jednak, że ma Pan zamkniętą drogę do dochodzenia odszkodowania. Może Pan bowiem pozwać o odszkodowanie rodziców lub opiekunów dziewczynki. Artykuł 427 kc, stanowi, że kto z mocy ustawy lub umowy jest zobowiązany do nadzoru nad osobą, której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać nie można, ten obowiązany jest do naprawienia szkody wyrządzonej przez tę osobę, chyba że uczynił zadość obowiązkowi nadzoru albo że szkoda byłaby powstała także przy starannym wykonywaniu nadzoru. Przepis ten stosuje się również do osób wykonywających bez obowiązku ustawowego ani umownego stałą pieczę nad osobą, której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać nie można. Wydaje się, że w przedstawionej przez Pana sytuacji doszło do takiego właśnie braku w nadzorze ze strony rodziców nad dziewczynką.
3. Należy zwrócić uwagę jednak na fakt, że w przypadku gdyby przyjął Pan mandat, potwierdziłaby on w pewnym sensie przebieg wydarzeń odmienny niż opisany przez Pana. Nie jest to jednak sytuacja bez wyjścia, ponieważ mandat ten zostałby oceniony przez Sąd w ten sam sposób jak każdy inny dowód w postępowaniu. Innymi słowy Sąd nie byłby związany tym co zostało stwierdzone w mandacie.
4. Należy pamiętać, ze w niniejszej sprawie naprawienia szkody można również żądać od Zakładu Ubezpieczeń. Jednakże, gdyby przyjął Pan mandat należy zwrócić uwagę na Ogólne Warunki Ubezpieczenia. Może być w nich bowiem postanowienie, że w przypadku, gdy w związku z daną szkodą kierowca został ukarany mandatem powoduje to odpowiednie zmniejszenie np. zniżek.
III . Podsumowanie:
1. W przypadku, kiedy przyjął Pan mandat praktycznie nie istnieje realna możliwość jego uchylenia.
2. Jeżeli mandat nie został przyjęty to w postępowaniu powinien Pan powołać światka wydarzenia oraz przepisy prawa, które zostały powołane kolejno powyżej.
3. Bez względu na zachowanie się dziewczynki to Pan ponosi odpowiedzialność za poniesioną przez nią szkodę.
4. Może Pan dochodzić naprawienia szkody wyrządzonej Panu przez dziewczynkę jedynie od jej rodziców lub opiekunów.


tak mi radca odpisał?
ocencie, bo nie kumam za grosz:oops: :oops: :oops: :oops:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: kolizja z rowerem 14 lata 8 miesiąc temu #172

  • Michal
  • Michal Avatar
Jak dla mnie odpowiedź radcy wyczerpująca. Jeżeli czeka Cię sprawa w sądzie to masz odpowiednie akty prawne na które się powołujesz, masz świadka i czekasz na rozprawę. :rolleyes:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: kolizja z rowerem 14 lata 8 miesiąc temu #183

  • Michal
  • Michal Avatar
jak to michał rozumiesz?
3-ci pkt mnie niepokoi.
dzięki z góry
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: kolizja z rowerem 14 lata 8 miesiąc temu #188

  • Michal
  • Michal Avatar
Dla mnie jasno wynika że to wina dziewczynki, bo miałeś się cofnąć żeby ją przepuścić ? Przecież wyjechałeś wcześniej i chwilę stałeś na wym wjeździe.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Janusz Bohatkiewicz
Czas generowania strony: 0.165 s.