Większość osób zawodowo zajmujących się kierowaniem pojazdów wie, czym jest pakiet mobilności. Przegłosowany w lipcu 2020 roku jest zestawem propozycji przepisów drogowych w ramach Unii Europejskiej. Od momentu ich wejścia w życie 31 lipca 2020 roku, nieustannie ewoluowały i zmieniały się. Jednak prawdziwa rewolucja nastąpiła w lutym 2022 roku. Jaka?
Pakiet mobilności – czyli co?
Pakiet mobilności to nic innego jak zbiór informacji mających unormować transport drogowy na terenie UE. W jaki sposób? Zmieniając dotychczasowe przepisy w trzech bardzo ważnych aspektach:
- czas jazdy i odpoczynku oraz tachografy;
- delegowanie kierowców;
- dostęp do rynku.
Każda ingerencja oraz wchodzące w życie nowe przepisy to duża zmiana dla zawodowych kierowców, ale także właścicieli małych i większych przedsiębiorstw.
Pierwszy kwartał 2022 – jakie zmiany?
W pierwszym kwartale 2022 nastąpiły najbardziej kluczowe zmiany, jeśli chodzi o polski rynek. Dokładnie 2 lutego na terenie UE kierowcy muszą otrzymywać pełne wynagrodzenie minimalne. Ma być ono adekwatne do kraju, w którym wykonują usługę. Czy wszystkie firmy będą podlegać pod delegowanie? Nie. Pod delegowanie podlegać będą firmy wykonujące:
- przewozy kabotażowe;
- przewozy typu cross-trade/przerzuty.
Co to oznacza w praktyce? Zwiększone koszty utrzymania kierowcy. Aby dany przewoźnik czy firma transportowa nie straciła reputacji, musi być dobrze zaznajomiona z obecnymi przepisami. Za ich nieprzestrzeganie grożą spore kary finansowe.
Potencjalne zagrożenia
Przede wszystkim rentowność wielu przewoźników. Duża część z nich może nie wytrzymać tak radykalnych zmian. No i pieniądze. W zależności od rodzaju wykonywanych przewozów, wzrost kosztów wyniesie od 20 do nawet 100 proc. To naprawdę duże kwoty i na pewno nie każdy był i jest na nie gotowy.
Po więcej informacji zapraszamy tutaj: https://www.ocrk.pl/pakiet-mobilnosci-2022/.
Źródła: artykuł sponosorowany, Euvic Organic Search sp. z o.o.