Liczba realizowanych w Polsce przebudów i budów dróg skłania środowisko drogowców do analizy zasobów surowcowych i materiałowych pod kątem podaży i popytu. Bilans potrzeb i możliwości produkcyjnych naszego rynku jest jednym z zasadniczych zagadnień prac Polskiego Kongresu Drogowego, z inicjatywy którego odbyło się już kilka seminariów poświęconych temu zagadnieniu, w tym między innymi podczas październikowych Targów INFRASTRUKTURA. I tak na przykład producenci asfaltu drogowego posiadają dane określające ich możliwości produkcyjne oraz szacujące średnio roczne zapotrzebowanie wykonawców dróg. Nie wiedzą natomiast jak ten popyt rozłoży się w ciągu roku na poszczególne miesiące. Taka informacja, stworzona na przykład na podstawie harmonogramów budowy autostrad i dróg ekspresowych na EURO 2012, pomogłaby producentom przygotować się na nagły wzrost popytu, w okresie kiedy nastąpi szczyt robót na zakontraktowanych budowach. Producenci asfaltu ponadto podkreślają, że rozsądnym rozwiązaniem byłoby efektywniejsze wykorzystanie w budownictwie miesięcy tzw. słabego sezonu (kwiecień, maj, czerwiec, listopad) oraz weryfikacja harmonogramów inwestycji drogowych, która pozwoliłaby na szacunkowe określenie zapotrzebowania na asfalt w kolejnych miesiącach. Patrz publikacja: „Popyt i podaż na rynku asfaltowym” (10 listopada).
Z problematyką materiałów i surowców dla drogownictwa wiąże się powtórne wykorzystanie materiałów z istniejących dróg. Stosowanie recyklingu argumentują dwa zasadnicze aspekty. Pierwszym jest aspekt ekonomiczny. W drodze mamy bowiem materiał, który nic nie kosztuje, jest po prostu własnością administratora drogi. Zatem nie trzeba płacić za nowe materiały. Drugi aspekt ma wymiar ekologiczny, ponieważ wykorzystując ponownie materiały z rozbiórki oszczędzamy nowe, a więc chronimy istniejące naturalne zasoby surowcowe, również ograniczamy emisję spalin eliminując uciążliwe transporty materiałów budowlanych. Nie bez znaczenia jest też redukcja ilości odpadów. Współczesne drogownictwo już dysponuje technologiami przetwarzania destruktu, w tym coraz powszechniej wykorzystywaną technologią jest recykling na gorąco. Jednak technologia ta wymaga ostrożności i racjonalnego podejścia do stosowania. Nie każdy destrukt da się bowiem wykorzystać do nowych MMA i nie w każdych ilościach. O tym w materiale „Drogi z destruktu” (17 listopada).
Równocześnie warto podkreślić, że współczesny przemysł poszukuje optymalnych metod zagospodarowania innych materiałów odpadowych, na przykład zużytych opon samochodowych. W ramach prac przeprowadzonych w Instytucie Badawczym Dróg i Mostów zaproponowano oryginalny sposób ich wykorzystania. W IBDiM opracowano polimerowy włóknisty stabilizująco-wzmacniająco-modyfikujący dodatek do mieszanek mineralno-asfaltowych, o nazwie TOFIC. Wytwarza się go z surowca uzyskiwanego podczas recyklingu opon. O właściwościach i zaletach tego dodatku piszemy w materiale publikowanym 5 listopada.
Interesujące jest też podejście do popiołów lotnych, które są już przetwarzane i wykorzystywane przez różne gałęzie przemysłu. Na przykład unijne państwa tzw. starej piętnastki w 32,6 procentach pożytkują przetwarzane popioły ze spalania węgla jako dodatki do betonów. Popioły są też stosowane w produkcji cementu czy materiałów klinkierowych, coraz powszechniej są również stosowane w budownictwie drogowym. Wprowadzenie norm i standardów regulujących procesy przetwarzania popiołów przyczyniło się do zaakceptowania produktów i materiałów wytwarzanych na bazie ubocznych produktów spalania (UPS) jako pełnowartościowych. Popioły odprowadzane spod elektrofiltrów w postaci suchego pyłu posiadają właściwości wiążące i mogą być stosowane jako samodzielne spoiwo lub jako dodatek do innych spoiw. Jest to związane z obecnością w popiołach aktywnych związków chemicznych, podobnych jakie występują w cemencie. O wykorzystaniu popiołów napisaliśmy w publikacji „Szare na złote” z 4 listopada oraz w artykule „Produkty na bazie popiołów wysokowapiennych w budownictwie komunikacyjnym” publikowanym w trzech częściach: 12, 15 i 16 listopada.
Agnieszka Serbeńska
redaktor naczelna edroga.pl