Spis treści

Dziecko w samochodzieMałe dzieci, zwłaszcza pasażerowie samochodów, nie mogą same o siebie zadbać, dlatego to rodzice lub opiekunowie są odpowiedzialni za ich bezpieczeństwo. Jak to uczynić? Jakie podjąć środki? Co mówią statystyki na temat wypadków z udziałem najmłodszych pasażerów?

„Wśród najmłodszych dzieci, w wieku 0-6 lat, ofiary wypadków to przede wszystkim pasażerowie samochodów osobowych, potem dopiero piesi i mali rowerzyści.” – to cytat z Raportu stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce w roku 2006.

Tylko w ubiegłym roku, w tym przedziale wiekowym, zginęło 50 dzieci, a 1446 zostało rannych. Starszych dzieci (7-14 lat) zginęło w tym czasie 2 razy więcej i 3 razy więcej odniosło obrażenia!

 

Rys. 1 Ofiary wypadków drogowych w wieku 0-14 lat w latach 2003-2006

 

Źródło: dane z Raportu stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce w roku 2006

Małe dzieci, zwłaszcza pasażerowie samochodów, nie mogą same o siebie zadbać, dlatego to rodzice lub opiekunowie są odpowiedzialni za ich bezpieczeństwo.

Wypadków drogowych nie da się całkowicie wyeliminować, jednak trzeba zrobić wszystko, aby zminimalizować ich często tragiczne skutki. Ustawodawca w Prawie o Ruchu Drogowym z 20 czerwca 1997 r. zapisał obowiązujące zasady przewożenia dzieci:

Art. 39. 3. W pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12, nieprzekraczające 150 cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym.

4. Przepis ust. 3 nie dotyczy przewozu dziecka taksówką osobową, pojazdem pogotowia ratunkowego lub Policji.

Art. 45. 2. Kierującemu pojazdem zabrania się: (...) 3) przewożenia pasażera w sposób niezgodny z art. 39, 40 lub 63 ust. 1; 4) przewożenia w foteliku ochronnym dziecka siedzącego tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego wyposażonego w poduszkę powietrzną dla pasażera; 5) przewożenia, poza specjalnym fotelikiem ochronnym dziecka w wieku do 12 lat na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego.

Przewożenie dzieci w fotelikach ma fundamentalne znaczenie, ponieważ podczas zderzenia na ciało człowieka działają znaczne siły (zderzenie pojazdu jadącego z prędkością 50 km/h można porównywać z upadkiem z wysokości 10 m.) Pasażerowie nie mogą przewozić dzieci na kolanach, gdyż podczas wypadku nie będą w stanie ich utrzymać nawet wtedy, gdy sami mają zapięte pasy. Poza tym istnieje niebezpieczeństwo przygniecenia dziecka własnym ciałem.

TNS OBOP oraz firma Public Profit, na zlecenie Instytutu Transportu Samochodowego, przeprowadziły w 2005 i 2006 roku badanie sondażowe dotyczące postawy Polaków wobec stosowania fotelików oraz podwyższeń podczas podróży samochodem dzieci do 12 roku życia. W roku 2005 wyniki badania wskazywały na to, że jedynie 52% rodziców prawidłowo przewoziło swoje dzieci (w wieku 4-12 lat) w samochodach osobowych. Badanie przeprowadzone pod koniec 2006 roku wykazało, że już 78% dzieci w tym wieku jest przewożonych prawidłowo.

Rys. 2 Wynik badania z podziałem na grupy wiekowe

Źródło: www.klub.pancernika.pl


Dlaczego w foteliku?

Foteliki dla dzieci spełniają kilka funkcji:

  • umiejscawiają dziecko, nie pozwalają mu się przemieszczać po wnętrzu samochodu,
  • zabezpieczają je przed skutkami gwałtownych hamowań lub  zmian kierunku jazdy
  • chronią w razie wypadku czy kolizji, dają szansę na zmniejszenie skutków zderzenia,
  • rozkładają działające podczas wypadku siły na większy obszar i ukierunkowują je na silniejsze części ciała (klatkę piersiową i miednicę).

Urazy, które mogą być skutkiem wypadków drogowych, są dużo bardziej niebezpieczne dla niemowląt i małych dzieci niż dla dorosłych z powodu:

  • proporcji ciała (głowa niemowlęcia stanowi około 25% całkowitej masy ciała, a obrażenia głowy zbyt często idą w parze z uszkodzeniami mózgu),
  • jeszcze nieukształtowanej czaszki (zbyt cienkie kości),
  • niezrośniętych kości miednicy,  która nie chroni w dostateczny sposób narządów wewnętrznych,
  • „miękkiego” szkieletu – kręgi szyjne zbudowane z oddzielnych części kostnych połączonych tkanką chrzęstną,
  • płasko ukształtowanych trzonów kręgów, przez to bardziej podatnych na zerwanie,
  • niedostatecznego rozwoju mięśni i ścięgien szyjnych.

Podział fotelików:

grupa 0 - obejmuje tzw. nosidełka przeznaczone dla noworodków i niemowląt o wadze do 9 kg,

grupa 0+ - nosidełka dla noworodków i niemowląt o wadze do 13 kg,

W nosidełku (przymocowanym pasem bezpieczeństwa) dzieci powinny być przewożone na tylnym siedzeniu z twarzą zwróconą przeciwnie do kierunku jazdy. W przypadku kolizji polegającej na uderzeniu przodem samochodu w przeszkodę lub inny samochód całe plecy dziecka absorbują siłę uderzenia,  a dużo bardziej podatna na uszkodzenia szyja pozostaje ochroniona.  Paski mocujące powinny być na poziomie lub poniżej ramion dziecka i przylegać bez pozostawienia wolnej przestrzeni. Przypomnijmy raz jeszcze, że przewożenie w foteliku ochronnym dziecka siedzącego tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu samochodu wyposażonego w poduszkę powietrzną, w przypadku zderzenia może zakończyć się śmiertelnym wstrząsem mózgu.

grupa I - foteliki dla dzieci o wadze 9-18 kg,

Dzieci powyżej pierwszego roku życia, ważące  9-18 kg, mogą podróżować w foteliku przymocowanym do tylnego siedzenia zwrócone twarzą do kierunku jazdy. Paski mocujące powinny się znajdować dookoła ramion dziecka i dobrze przylegać. Miednica dziecka nie jest jeszcze całkowicie ukształtowana, co sprawia, że trzypunktowy pas bezpieczeństwa samochodu nie stanowi wystarczającego zabezpieczenia, a dziecko jest narażone na poważne obrażenia brzucha w razie zderzenia czołowego. Dlatego dla tej grupy dzieci zaleca się korzystanie z fotelików z niezależnymi pięciopunktowymi pasami z regulacją dopasowaną do wzrostu dziecka.

grupa II - foteliki i podstawki podwyższające dla dzieci o wadze 18-36 kg,

Dzieci ważące 18-36 kg powinny jeździć na tylnym siedzeniu na foteliku z użyciem pasów dla dorosłych oraz pasa ramiennego. Pasy powinny być tak wyregulowane, aby pas ramienny przebiegał poprzez klatkę piersiową, natomiast pas okalający na wysokości ud dziecka.  Z tego fotelika dziecko może wyrosnąć ważąc np. 25 kg (może już być na tyle wysokie, że główką będzie wystawało powyżej zagłówków). Górna krawędź zagłówka powinna znajdować się na wysokości wierzchołka głowy dziecka, nigdy poniżej poziomu oczu. W takim przypadku należy dziecko przesadzić na podstawkę (poduszkę podwyższającą). Fotelik lub podstawka muszą być używane do czasu, aż dziecko będzie mogło przy zgiętych kolanach dosięgnąć stopami podłogi.

Inna klasyfikacja obejmuje bardziej szczegółowy podział na grupę II (dla dzieci 18-25 kg) oraz III (22-36 kg). Jednak obecnie panuje moda na foteliki „rosnące razem z dzieckiem” w kategoriach wagowych 9-36 kg.

Zmiana fotelika na większy powinna nastąpić, gdy waga dziecka przekroczy dopuszczalny dla urządzenia limit, głowa dziecka (w przypadku nosidełek) lub linia oczu wystaje poza górną krawędź fotelika albo pasów nie da się poprawnie zapiąć. Nie należy się jednak spieszyć ze zmianą pozycji dziecka na „przodem do kierunku jazdy”, gdyż, ze względów anatomicznych (niedostateczne ukształtowanie kręgosłupa szyjnego) pozycja odwrotna jest zdecydowanie bezpieczniejsza.

Fotelik dopuszczony do sprzedaży musi mieć atest zgodny z europejską normą ECE R44/03 lub ECE R44/04. Dlatego każde urządzenie, które można znaleźć w sklepie, ten atest posiada. Jednak chcąc wybrać dla dziecka najlepszy produkt należy zapoznać się  z wynikami testów zderzeniowych, przeprowadzanych przez organizacje konsumenckie, które określają poziom bezpieczeństwa fotelika (od 1 do 5 pkt). Jeszcze przed zakupem warto sprawdzić wyniki tych testów dla poszczególnych fotelików.

Najbezpieczniejsze miejsce w samochodzie, jeśli chodzi o montaż fotelika samochodowego, to miejsce po środku tylnej kanapy, o ile jest ono wyposażone w 3-punktowy pas bezpieczeństwa lub mocowanie ISOFIX. W innym przypadku korzystniejsze jest miejsce na tylnej kanapie za pasażerem. W dużej mierze bezpieczeństwo dziecka zależy od stabilności zamocowania fotelika. Niezależnie od miejsca zajmowanego w samochodzie nie powinien on być luźno przypięty, gdyż w razie wypadku nie spełni dobrze swoich funkcji.

Należy pamiętać również  o tym, że fotelik, który brał udział w wypadku należy bezwzględnie wymienić. Może on być niebezpieczny z powodu niewidocznych gołym okiem uszkodzeń.

Na zakończenie, już tylko jako dopełnienie, należy przypomnieć, że każdy kierowca przewożący dziecko bez fotelika lub w foteliku, ale tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu w pojeździe wyposażonym w poduszkę powietrzną, naraża się na mandat w wysokości 150 zł i 3 punkty karne.

 

Ilona Hałucha

Źródło:

Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.