mamoń napisał:
wyrzucić na bruk całe towarzystwo inzynierów budownictwa drogowego to za mało to towarzystwo powinno w ramach naprawy tego co podczas budowy stworzyło a więc dróg które nie wytrzymają założonej projektowo eksploatacji zostać zagonione do przymusowej płatnej tylko wodą i porcja chleba pracy w celu naprawy tych głupot które zbudowali.
przewodniczyć temu towarzystwu powinni urzednicy z gddkia wraz z kwiatem polskiej nauki z uczelni technicznych i wyższych w zakresie drogownictwa które kształciło inżynierów
No coż ta wypowiedź wydaje się z pozoru logiczna i uzasadniona, gdyby nie jeden FAKT.
Nie będzie w Polsce dróg które nie ulegają przedwczesnej potrzebie ich remontu a niestety czasem i przebudowy dopóki rząd nie zagwarantuje że SŁUŻBY TRANSPORTU przewidziane do ważenia pojazdów, nie będą wypełniać swoich obowiązków. Na chwilę obecną (mam znajomego) osoby pracujące w w/w służbach boją się o swoje rodziny, nie chcą zadrzeć z przeładowanymi ponad miarę (ponad obliczenia projektowe - krótko mówiąc nielegalnie) pojazdami ciężkimi (TIR). Jeśli ten warunek zostanie spełniony, pierwszy mogę iść na egzekucję. Pozdrawiam wszystkich drogowców
Polska miała czas przygotować korytarza TINA do 115kN i rząd podejmując wejście do unii zdeklarował które korytarze TINA zostaną dostosowane. To że gminy pozwalają na budowę obiektów (zakładów) co do których nie dochodzi zadna droga o parametrach dla pojazdów cięzarowych to nie dziwne ze drogi są niszczone. Poza tym konstrukcje ciagników i naczep to konstrukcje zachodnie gdzie nacisk od lat obowiązuje 115kN a polacy kupujac tabor zagraniczny i ładujący tak jak mówi producent (dla cystern bezpieczeństwo) zawsze przekroczą nacisk na oś w przypadku pojazdów cięzarowych 5 osiowych w osi napędowej ciagnika.
Służby nie ważą z tej przyczyny ze nagle okazałoby się ze do większości pojazdów cięzarioweych nigdy by nie dojechały bo nie ma do zakładu drogi o nacisku 115kN a nawet 100kN. W tym przypadku rząd nagle podminowałby gminy które wydają decyzje o warunkach zabudowy lub ustalają plany zagospodarowania. Zobacz u niemców czy tam w centrach miast są wielkopowierzchniowe sklepy czy na obrzeżach miast przy autostradach? czy zakłady przemysłowe są przy drogach o najniższej kategorii lub średniej czy najbliżej autostrad?
Piszesz o bojaźni urzędników czy słuzb transportowych które obecnie są uzbrojone? ja dawno temu kiedy zaczynało się ważenie pojazdów ciężarowych wydawałem takich decyzji ponad 600 rocznie na astronomiczne kwoty wydawałem je sam wyznaczałem miejsca ważenia usprawniałem miejasca ważenia zeby zwiekszac kontrole i przez kilka lat nie miałem zadnych pogróżek zadnych nieprzyjemności a zaczynałem mając wtedy 19lat. Sam brałem udział w kontrolach zatrzymywaliśmy samochody cięzarowe z przymusem przeładunku i żadna z osób która brała udział w kontrolach na drodze nie miała zadnych pogróżek a jedynym uzbrojeniem tych ludzi były własne ręce. W skali polski takich decyzji wydawanych było setki tysięcy w ciagu roku wydawały je osoby i stare i młode i wszystkie nieuzbrojone a ty piszesz ze nie chcą zadzierać obecne słuzby mimo zbrojenia ?
:D:D:D:D:
:D:D
Co do niszczenia przez przeładowane pojazdy to zauważ ze dziś typowe konstrukcje nawierzchni są stosowane nawet na drogach wojewódzkich i powiatowych bo nie ma konstrukcji 80kN. Typowe konstrukcje dopuszczają poruszanie się pojazdów do 20% 115kN i te współczynniki są stosowane najczęściej przy ustalaniu osi obliczeniowych a mimo to nawierzchnie nie wytrzymują 20 lat eksploatacji. Zobacz sobie w systemie SOSN w gddkia co ile lat są nawierzchnie przebudowywane lub remontowane. Rozporzadzenie mówi ze co 20 lat nowe i przebudowywane a co 10 lat remontowane. Znajdź mi takie