Pod koniec czerwca została wprowadzona nowa organizacja ruchu na ul. Armii Krajowej, w rejonie dwóch przejść dla pieszych, pozbawionych sygnalizacji świetlnej. Zdaniem policji i testów organizacji niezależnej, rozwiązanie podniosło bezpieczeństwo pieszych.
Rozwiązanie wprowadzono testowo na ul. Armii Krajowej w lokalizacjach, gdzie znajdują się przejścia dla pieszych, na których nie funkcjonuje sygnalizacja. Były to wedle statystyk policyjnych niebezpieczne dla pieszych miejsca. W ciągu ostatnich 2 lat zginęły tam 3 osoby, wiele zostało potrąconych. Pasy ruchu – służące do jazdy w jednym kierunku – przed przejściem dla pieszych zostały rozdzielone i zwężone. Takie rozwiązanie pozwoliło skanalizować ruch, wyegzekwować na kierowcach przejazd z mniejszą prędkością. Słupki elastyczne, rozdzielające jezdnię, zapobiegają wykonywaniu przez samochody manewru wyprzedzania na przejściu, a jest to jedno z najniebezpieczniejszych dla pieszych zachowań kierowców.
Wszystko wskazuje na to, że rozwiązanie zdaje egzamin i kierowcy zwalniają, dostosowując prędkość do wymaganego poziomu 50 km/h, nie wykonują również manewru wyprzedzania. Także policja, proszona o komentarz, potwierdza, że od wprowadzenia rozwiązania w rejonie przejść nie zarejestrowano żadnych zgłoszeń o zdarzeniach drogowych.
– Nowa organizacja ruchu ma na celu zwrócenie jeszcze większej uwagi kierowców, że zbliżają się do przejścia dla pieszych. Wprowadzone rozwiązanie cały czas monitorujemy. Cieszy fakt, że na chwilę obecną zdaje egzamin – mówi Łukasz Franek, zastępca dyrektora ds. transportu Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Poprzednio, mimo oznakowania poziomego (pasy wibracyjne) oraz pionowego (tablice fluorescencyjne), dochodziło do wypadków z udziałem pieszych. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu wspólnie z Policją postanowił więc podjąć działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa pieszych.
Rozwiązanie zastosowane na ul. Armii Krajowej jest cały czas monitorowane. Jeśli pozytywne efekty się potwierdzą, tego rodzaju przejścia dla pieszych pojawią się również na innych ulicach miasta.
Źródło: UM Kraków
Drogi Kolego. Rozwiazania dotyczace przejsc dla pieszych sa proste jak konstrukcja cepa. Wystarczy wprowadzic odpowiednie przepisy -tak ma np Szwecja i Norwegia- za lamanie ktorych grozi odebranie prawa jazdy na min 3 mce+kara grzywny a nie mandat. Gwarantuje ze szybciutko nasi miszcze prostej by zaczeli szanowac przejscia. Jakos nie moge zaobserwowac "dziwnych "zachowan naszych rodakow czy innych z tzw demoludow w Norwegii przed przejsciami.Wszyscy grzecznie staja, przepuszcaja pieszych i rowerzystow i jakos nie slychac o wypadkach z pieszymi na przejsciach. Wyobraz sobie ze w 2016r w Norwegii nie zginal zaden niechroniony uczestnik ruchu w wieku do 15 lat. A przejscia sa normanle, sciezki nie zawsze a nawet rzadziej. I co? Da sie? Zapytaj najpierw jaka kara grozi kierowcy w Polsce za wyprzedzanie bezposrednio przed i na przejsciu a potem zacznij dywagowac. Pierwszy problem polskiego BRD to kierowcy i od tego trzeba zaczac poprawianie BRD.