Zakończyła się akcja Wielkanoc 2019. W czasie Świąt Wielkanocnych nad bezpieczeństwem podróżujących czuwało ok. 5,5 tys. policjantów ruchu drogowego. Podczas prowadzonych działań, w całym kraju, doszło do 281 wypadków, śmierć poniosło 38 osób, rannych zostało 308 osób. Niestety wielu kierowców wciąż decyduje się wsiąść do samochodu na "podwójnym gazie" - policjanci odnotowali prawie 1,5 tys. osób kierujących pod wpływem alkoholu.
Warunki na drogach były zróżnicowane - przeważało słońce, ale pojawiły się także przelotne opady deszczu. Część kierowców uznała słoneczną pogodę jako zachętę do zbyt szybkiej jazdy. Niestety w tym czasie na polskich drogach w 281 wypadkach drogowych życie straciło 38 osób.
Akcja trwała od Wielkiego Piątku do Poniedziałku Wielkanocnego i miała charakter ogólnokrajowy. Funkcjonariusze prowadzili działania kontrolno-prewencyjne, których celem było zapewnienie nadzoru nad bezpieczeństwem, porządkiem i płynnością w ruchu drogowym.
Najspokojniejsza była niedziela. Tego dnia na polskich drogach doszło do 49 wypadków, w których życie straciło 6 osób, rany odniosło 60 osób.
Tylko w ciągu czterech dni działań policjanci zatrzymali 494 prawa jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h na obszarze zabudowanym. Od początku roku takich dokumentów zatrzymano już ponad 13,6 tys. Jest to wzrost o ponad 50% w porównaniu do analogicznego okresu 2018 roku.
Źródło: KGP