Lato i wakacje jeszcze się nie rozpoczęły, a rowerzyści już postanowili udowodnić, że zanim nagrzeje się Bałtyk, jest co robić na Pomorzu Zachodnim. W miniony weekend blisko 10 tys. przejazdów rowerem odnotowano na trasie Velo Baltica w pobliżu granicy Polsko-Niemieckiej w Świnoujściu i w okolicach Rogowa. Dane pochodzą z zainstalowanych w ramach projektu Biking South Baltic pętli indukcyjnych.
- Dzięki wielu partnerom projektu, pętle indukcyjne będą rozsiane po całym wybrzeżu Bałtyku od Danii, aż po Litwę. Będziemy mogli zobaczyć, jak wygląda rowerowy ruch turystyczny i co na niego wpływa. Wymieniając się informacjami i wiedzą, będziemy mogli lepiej dbać o rowerzystów. Niezależnie od tego projektu, pętle indukcyjne powstaną również na innych trasach. Z pewnością będzie to olbrzymie wsparcie dla tworzenia otaczającej rowerzystów oferty gastronomicznej czy noclegowej. – mówi marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Granica polsko-niemiecka w pobliżu Świnoujścia to jedno z najbardziej obleganych przez rowerzystów miejsc na Pomorzu Zachodnim. Ważny punkt tak na trasie Świnoujście – Heringsdorf, jak i na całym europejskim szlaku Euro Velo 10, nazwanym na Pomorzu Zachodnim Velo Baltica. W ubiegły poniedziałek zainstalowano tam pętle indukcyjne, a miniony weekend był pierwszym prawdziwym sprawdzianem popularności turystyki rowerowej na Pomorzu Zachodnim.
Punkt pomiarowy w Świnoujściu w pobliżu granicy odnotował 9095 przejazdów rowerowych, z kolei licznik w Rogowie wskazał 813 przejazdów. Rowerowy szczyt zanotowano w niedzielę (3531 przejazdów), wpływ na ten wynik mogła mieć pogoda. Zauważalne jest za to, że do południa na trasie Velo Baltica przeważają rowerowi turyści jadący z Niemiec do Świnoujścia, po południu na rowerach widzimy więcej Polaków jadących na wycieczkę do Niemiec. W obie strony podróżuje niemal taka sama liczba osób, co świadczy, że dominują wycieczki jednodniowe. Również w Rogowie niedziela (390 przejazdów) była tym dniem, który wybrano na rowerową wycieczkę, a ruch był niemal dwukrotnie wyższy od tego w sobotę (218) i piątek (205). Minimalnie większym zainteresowaniem cieszy się trasa w kierunku Dźwirzyna, niż ta do Mrzeżyna.
Montaż liczników to pierwsze zadanie w ramach projektu Biking South Baltic, który służy promocji Trasy Rowerowej Morza Bałtyckiego (EuroVelo 10) w Danii, Niemczech, Litwie, Polsce i Szwecji. Projekt zakłada także stworzenie modelowego odcinka trasy rowerowej. Na szlaku w Mrzeżynie turyści na dwóch kółkach z sakwami znajdą więc wiaty odpoczynkowe (ze stołami, wifi, ładowarkami telefonów komórkowych, rowerowymi zestawami naprawczymi), a przy zejściach na plaże pojawią się parkingi z boksami dla jednośladów. W tym miejscu powstanie także 100m odcinek z fosforyzującej nawierzchni bądź z diodami LED. Opracowanie dokumentacji projektowej powinno być zlecone jesienią bieżącego roku, wykonanie inwestycji jest planowane latem 2018 r.
By rozwijać turystkę rowerową, niezbędne jest zapewnienie informacji zarówno o dostępnych trasach rowerowych, jak i o ofercie noclegowej czy gastronomicznej. Biking South Baltic pozwoli na przeszkolenie pracowników regionalnych punktów informacji turystycznej, a przedsiębiorcy z branży turystycznej wezmą udział w warsztatach poświęconych budowaniu partnerstwa i tworzeniu wspólnych ofert turystycznych.
Projekt jest finansowany ze środków programu Interreg, a wartość zachodniopomorskiego wkładu to blisko 700 tys. zł (dofinansowanie na poziomie 85%) przy budżecie wszystkich partnerów projektu na poziomie blisko 1 mln euro. Realizacja Rowerem przez Południowy Bałtyk będzie prowadzona do końca 2019.
Trasa EuroVelo 10 na Pomorzu Zachodnim (Velo Baltica) przebiega od Świnoujścia do Złakowa (Gmina Postomino) i zostanie w pełni zrealizowana w najbliższych latach w ramach Koncepcji Sieci Tras Rowerowych Pomorza Zachodniego. Cały szlak przebiega przez 7 krajów, a tylko na terenie Polski ma ponad 500 km długości.
Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego