Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Zjazd publiczny z drogi gminnej

Nośność konstrukcji jezdni i brak logiki 11 lata 1 miesiąc temu #3388

  • Fieddlersgreen
  • Fieddlersgreen Avatar
Uwaga uwaga!
Nie mogę zrozumieć, dlaczego ustawodawca i urzędnicy, ale za nimi również i inni luźno lub blisko związani z problematyką trwałości konstrukcji jezdni, popełniają wciąż ten sam błąd, i w konsekwencji tworzą prawo oraz podejmują decyzje rozbieżne z założeniami twórców metod projektowania konstrukcji, takich jak np. CBR (na podstawie których stworzono między innymi katalogi używane przez projektantów w Polsce).
Nacisk na osie, o których tutaj mowa, to w założeniu tzw. osie obliczeniowe. Projektowanie dróg, w odróżnieniu od projektowania kubatury, opiera się na ilości powtórzeń działania siły niszczącej. Katalogi, z których korzystamy przyjmują za podstawę oś obliczeniową 100kN, niezależnie od tego, czy jest to droga gminna, czy wojewódzka. Kluczem jest ilość powtórzeń. Ilość powtórzeń decyduje o KATEGORII RUCHU. W przypadkach, gdzie inwestor wymaga wzięcia pod uwagę przy projektowaniu oś obliczeniową 115kN, odrzucamy katalog i projektujemy wprost wg zasad twórców metody (dajmy na to - CBR). Osi obliczeniowych 80kN już raczej nie stosujemy, choć ktoś oczywiście mógłby sobie np. na drodze wewnętrznej zażyczyć wykorzystanie "80kN" i wtedy - proszę bardzo - wzór czwartej potęgi i jedziemy z koksem.
Mówiąc krótko: droga gminna kategorii KR1 nie rozpadnie się, jeśli znajdzie się tam ciężki pojazd. Rozpadnie się, jeśli na etapie projektowania inwestor i projektant założą błędnie ich ilość (kategorię ruchu), tj. częstotliwość przejazdu ciężkich pojazdów przez przekrój pasa ruchu.
I tutaj jeszcze moje prywatne spostrzeżenie (adresowane do Mamonia): moim obowiązkiem, jako kierowcy, jest przestrzeganie informacji zawartych w oznakowaniu drogi. Jeśli zarządca drogi ustawia znak o ograniczeniu tonażu, będę go przestrzegał. Ale nie wiem skąd miałbym wiedzieć, do jasnej ciasnej, poruszając się ciężarówką po Pcimiu Dolnym, czy jestem na drodze gminnej, czy powiatowej. Więc dopóki nie zobaczę znaku o ograniczeniu tonażu (postawionego przez zarządcę drogi), nikt mnie nie przekona, że nie mam prawa tam być.
Tematu jeszcze nie wyczerpałem, bo i może znajdzie się ktoś, kto wyłoży temat dużo prościej, ale tym bardziej życzyłbym sobie, aby środowiska akademickie podjęły kiedyś stanowcze kroki w celu wyprostowania sprawy.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Nośność konstrukcji jezdni i brak logiki 11 lata 1 miesiąc temu #3389

  • Fieddlersgreen
  • Fieddlersgreen Avatar
I tutaj jeszcze moje prywatne spostrzeżenie (adresowane do Mamonia): moim obowiązkiem, jako kierowcy, jest przestrzeganie informacji zawartych w oznakowaniu drogi. Jeśli zarządca drogi ustawia znak o ograniczeniu tonażu, będę go przestrzegał. Ale nie wiem skąd miałbym wiedzieć, do jasnej ciasnej, poruszając się ciężarówką po Pcimiu Dolnym, czy jestem na drodze gminnej, czy powiatowej. Więc dopóki nie zobaczę znaku o ograniczeniu tonażu (postawionego przez zarządcę drogi), nikt mnie nie przekona, że nie mam prawa tam być.
Bardzo długi post więc na razie odniosę się tylko do fragmentu. Dopuszczalna masa całkowita pojazdu jest określona w dowodzie rejestracyjnym i nie zależy od kategorii drogi. Wiedzę o dopuszczalnym nacisku osi pojazdu na danej drodze powinieneś czerpać z powszechnie obowiązujących przepisów. Nie jest tego tak dużo, więc jeśli jesteś osobą zainteresowaną nie powinno sprawić Ci to problemu.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Zjazd publiczny z drogi gminnej 11 lata 1 miesiąc temu #3392

  • Fieddlersgreen
  • Fieddlersgreen Avatar
Problem w tym że rozporządzenie oraz katalog nie przewiduje nawierzchni o nacisku 80kn/oś. Pytanie czy to dobrze czy źle? Dla kosztów państwa czyli obywateli to źle bo normalnym jest że nie przy każdej drodze publicznej ma być zakład do którego dowozi się towary pojazdami o naciskach 115kn/oś czy 100kn/oś. Po to tworzy się różne kategorie dróg żeby oszczędzić na kosztach ich budowy. Wychodząc z założenia że każdy tir ma jedną oś 115kn może wszystkie drogi zaprojektować na 115 tylko kogo będzie na to stać?
Druga sprawa to projektowanie nawierzchni jeżeli kolega jest taki kozak w projektowaniu to proszę zaprojektować nawierzchnie na 100 osi 80kn/pas/dobę tylko proszę podać metodologie tego projektowania łącznie ze wzorami które opisują prace takiej nawierzchni a wiec obliczenia naprężeń i odkształceń w nawierzchni wg teorii wielowarstwowej półprzestrzeni sprężystej lub lepkosprężystej. Życzę powodzenia partyzancie :D
Trzecie to niech kolega zobaczy sobie rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów pkt. 6.3.7 Znaki z numerami dróg. Czerwone tło biały numer to drogi o nacisku do 100kn/oś zółte tło czarny numer czarna ramka to do 80kn/oś a zółte tło czarny numer i biało czarna ramka to droga o dopuszczonym ruchu do 100kn/oś. Wszystkie pozostałe drogi bez numerów mają dopuszczalny nacisk na oś do 80kn. Problem w tym że polskie prawo nie przewiduje projektowania nawierzchni na naciski do 80kn/oś wiec projektanci projektują nawierzchnie na wioskach na KR1 ale 100kn/oś bo niby skąd mają wziąć gotowa nawierzchnie na 80kn/oś?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Zjazd publiczny z drogi gminnej 11 lata 1 miesiąc temu #3393

  • Fieddlersgreen
  • Fieddlersgreen Avatar
Akurat rozporządzenie przewiduje w pewnych przypadkach nawierzchnie o dopuszczalnym nacisku 80kN. Skatalogowane nawierzchnie mają być ułatwieniem dla projektantów dlatego są obliczone dla jednej wartości obciążenia, a przechodzenie pomiędzy różnymi obciążeniami odbywa się na poziomie obliczenia SDR.
Czerwone tło biały numer to nie tylko drogi o dopuszczalnym nacisku 100kN.
A wracając do fragmentu o tym, że katalog powstał na bazie metody CBR, to akurat pomyłka. W katalogach oparto się na metodach mechanistycznych.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Zjazd publiczny z drogi gminnej 11 lata 1 miesiąc temu #3395

  • Fieddlersgreen
  • Fieddlersgreen Avatar
Akurat rozporządzenie przewiduje w pewnych przypadkach nawierzchnie o dopuszczalnym nacisku 80kN. Skatalogowane nawierzchnie mają być ułatwieniem dla projektantów dlatego są obliczone dla jednej wartości obciążenia, a przechodzenie pomiędzy różnymi obciążeniami odbywa się na poziomie obliczenia SDR.
Skoro takie ułatwienie ma byc w katalogu a więc 100kN to po jakiegi hu.. rozporządzenie dzieli drogi na 80,100 i 115kn/oś? Rozumiem że projektant jako szycha intelektualna ma mieć tak łatwo żeby tylko enter nacisnać i samo wszystko sie zrobi. Problem w tym ze polskie przepisy na temat nawierzchni nie są polskie a tzw. prof. polscy zrobili na plagiatach zagranicznych przepisów tytuły naukowe bo oni sami nie mają pojęcia jak ręcznie policzyć nawierzchnie a skoro oni tego nie potrafią to co taki inzynierek.
Poza tym pojazdy ciężarowe i to nie polskiej konstrukcji buduje sie o róznych naciskach na osie po to żeby nie trzeba było budować wszystkich dróg o jednym najwyzszym nacisku na oś. Problem z naciskami 115kn/oś w Polsce powstał ponieważ konstrukcje pojazdów cięzarowych są zachodnie a pojazd cięzarowy załadowany prawidłowo do max. ładowności powoduje nacisk na oś poj cięzarowego 115kn oś pojedyncza. Polacy kupując pojazdy konstrukcji zachodniej sami sobie zrobili krzywde. Dopuścili do ruchu po polskich drogach pojazdy zaprojektowane za granicą gdzie poruszały sie po sieć dróg 115kn/oś tak aby poza tą sieć takie pojazdy nie wyjeżdżały i stąd wielkie centra logistyczne przy autostradach największe markety czy zakłady przemysłowe.
SDR ma znaczenie wtórne zobacz sobie kolego krzywe ścisliwości z wiłuna zarys geotechniki a zrozumiesz na czym polega powtarzalność obciążenia w stosunku do wielkości obciążenia. Zwykła statyka daje takie pojęcie że powtarzalność obciażenia ma mniejszy wpływ w stosunku do wielkości obciązenia tylko że w statyce poruszamy sie w zakresie spręzystym natomiast w drogach ta spręzystość jest zaburzona przez brak spręzystości materiałów niezwiązanych jak podbudowa z kruszywa czy podłoże lub bitumy i ich spręzystość spadająca ze wzrostem temp. co widać już podczas badania VSS podłoża czy podbudowy w którym krzywa nie wraca do stanu pierwotnego a odkształcenie maleje z każdym kolejnym obciązeniem.
Nadal licze że kolega wykaże sie wiedzą i udowodni wzorami jak projektuje nawierzchnie 80kn/oś/pas/dobe przy założeniu 100 takich osi grunt G1.
Prosze pochwal sie że nie za mleko i śmietane masz uprawnienia i tytuł inzyniera. :D

Czerwone tło biały numer to nie tylko drogi o dopuszczalnym nacisku 100kN.
No tak polskie prawo jest tak ułomne ze mozna zaprojektować droge na 100kn/oś zbudowac ją po czym jak zarządca zobaczy ze droga sie rozpada bo projekt i wykonawstwo było typowo polskie wtedy wyciąga rozporzadzenie o znakach stawia znak i mówi że nagle chroniąc dziadostwo które zrobił ogranicza nacisk na oś znakiem. Typowo polskie.
A wracając do fragmentu o tym, że katalog powstał na bazie metody CBR, to akurat pomyłka. W katalogach oparto się na metodach mechanistycznych.
Katalog i rozporządzenie powstało na podstawie zagranicznych przepisów i programów komputerowych udostępnionych przez światowe koncerny naftowe. Polscy naukowcy czy to wykładający na uczelniach czy pracujący w osrodkach naukowych nie mają pojęcia jak te programy działają i na jakiej podstawie obliczają naprężenia i odkształcenia co jest widoczne i na studiach na których nie podaje sie algorytmów obliczania konstrukcji nawierzchni tak jak w przypadku statyki czy mechaniki oraz w postaci ksiazek w których nie ma algorytmów obliczeń konstrukcji nawierzchni.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Zjazd publiczny z drogi gminnej 11 lata 1 miesiąc temu #3396

  • Fieddlersgreen
  • Fieddlersgreen Avatar
Skoro takie ułatwienie ma byc w katalogu a więc 100kN to po jakiegi hu.. rozporządzenie dzieli drogi na 80,100 i 115kn/oś? Rozumiem że projektant jako szycha intelektualna ma mieć tak łatwo żeby tylko enter nacisnać i samo wszystko sie zrobi.
Katalogowanie w każdej dziedzinie ma za zadanie uprościć i co z tym się wiąże ograniczyć koszty projektu. A Ty będąc tak wszechwiedzący mógłbyś też przyłożyć się do ortografii.
Problem w tym ze polskie przepisy na temat nawierzchni nie są polskie a tzw. prof. polscy zrobili na plagiatach zagranicznych przepisów tytuły naukowe bo oni sami nie mają pojęcia jak ręcznie policzyć nawierzchnie
Akurat w czerpaniu ze sprawdzonych rozwiązań bardziej doświadczonych ośrodków nie ma nic złego. A oskarżenia o plagiat wynikają chyba z Twojej frustracji. Nie sądzę, żebyś zdobył się na oficjalne oskarżenie.
Poza tym pojazdy ciężarowe i to nie polskiej konstrukcji buduje sie o róznych naciskach na osie po to żeby nie trzeba było budować wszystkich dróg o jednym najwyzszym nacisku na oś. Problem z naciskami 115kn/oś w Polsce powstał ponieważ konstrukcje pojazdów cięzarowych są zachodnie a pojazd cięzarowy załadowany prawidłowo do max. ładowności powoduje nacisk na oś poj cięzarowego 115kn oś pojedyncza.
Konstrukcja samochodu ciężarowego i jego możliwości techniczne nie mają wiele wspólnego z dopuszczalną masą i naciskami osi.
jaroslaw_ napisał:
Czerwone tło biały numer to nie tylko drogi o dopuszczalnym nacisku 100kN.
No tak polskie prawo jest tak ułomne ze mozna zaprojektować droge na 100kn/oś zbudowac ją po czym jak zarządca zobaczy ze droga sie rozpada bo projekt i wykonawstwo było typowo polskie wtedy wyciąga rozporzadzenie o znakach stawia znak i mówi że nagle chroniąc dziadostwo które zrobił ogranicza nacisk na oś znakiem. Typowo polskie.
Musisz jeszcze doczytać, bo masz braki w przepisach. Na drodze krajowej (jak to nazwałeś "czerwone tło biały numer") obowiązują różne ograniczenia nacisków na oś nawet kiedy nie ma ustawionych na nich żadnych znaków.

Pochwal się proszę czym się na co dzień zajmujesz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Janusz Bohatkiewicz
Czas generowania strony: 0.215 s.