mamoń napisał:
Nie badz taki pewny bo pewne są tylko śmierć i podatki
O to, że nie zmienisz nic, bo umiesz tylko pluć jadem, jestem spokojny. Może i szkoda, bo pewnie niektóre podnoszone przez Ciebie problemy mogą być trafione.
Co do Twoich opowiadań o miernotach intelektualnych na polskich uczelniach to wnioskuję, że musieli Cię tępić w szkole i stąd Twoja frustracja. Pewnie byle asystencina na każdym kroku udowadniał Twoją ociężałość umysłową
Na początku naszej rozmowy wydawało mi się, że masz jakieś pojęcie o tym co piszesz, ale Twoje wywody o sztywności podbudowy i badaniu VSS pokazały tylko jak bardzo nie rozumiesz tematu.
Faktycznie rozpracowałeś mnie uczyłem sie na pamieć z marnym skutkiem i wykonywał ślepo polecenia swoich nauczycieli i stąd moja frustracja. Najgorsze jest to że muszę sie wstydzić budwnictwa drogowego kiedy przekraczam niewidzialną granice i jade do sąsiada Niemca (gdzie tez nie jest idealnie). Nie myliłem sie co do twojej oceny że zyjesz w zakładzie zamknietym idz lepiej i opiewaj swoich przełozonych właź im w tyłek bo tylko na tyle ciebie stać moze spadną ci z ich stołu jakieś ochłapy. Zrobisz byle co byle jak bezmyślnie nasladując twoich nauczycieli dostaniesz za to kase ale wstydu za to co zrobiłes sie nie pozbedziesz i jak byłes baranem tak nim zostaniesz do śmierci.
To co ci sie wydawało mało mnie interesuje nie jestes dla mnie żadnym wyznacznikiem co do oceny czy ktoś ma pojęcie o budwie dróg czy nie ma. Twoje wywody bez konkretów wyraźnie to pokazują i brak odpowiedzi na moje konkrety dowodzą że pojęcie o drogach masz takie że jestes kierowcą.
Skoro masz większą wiedze rozwiń swoje sensacje na temat sztywności podbudowy i badania VSS spróbuj o ile stać ciebie na taki wysiłek choć wiem że niczego konkretnego nie napiszesz.