Ministrowe transportu, którzy zebrali się 5 czerwca br. w Luksemburgu, poparli propozycję wprowadzenia nowych przepisów dotyczących aut ciężarowych. Umożliwią one produkcję bardziej aerodynamicznych samochodów ciężarowych, co w efekcie ograniczy zużycie paliwa o 7-10 proc., zmniejszy emisję gazów cieplarnianych i poprawi bezpieczeństwo niechronionych użytkowników dróg, takich jak rowerzyści. Komisja Europejska żałuje jedynie, że ministrowie założyli ośmioletni okres przejściowy przed wejściem przepisów w życie.
Wiceprzewodniczący KE Siim Kallas powiedział, że należy pilnie poprawić przypominającą cegłę sylwetkę ciężarówek, których obecny kształt jest jednym z najmniej aerodynamicznych jaki można sobie wyobrazić. Nie ma też potrzeby, aby społeczeństwo czekało prawie dekadę na bezpieczniejsze i bardziej ekologiczne samochody. Wiceprzewodniczący KE wyraził nadzieję, że z pomocą Parlamentu Europejskiego uda się usunąć wszelkie opóźnienia i przyjąć nowy projekt tak szybko jak to możliwe.
Zgodnie z nowymi zasadami kabina kierowcy będzie bardziej zaokrąglona, a tylna część naczepy bardziej aerodynamiczna. Środki te pozwolą na zaoszczędzenie rocznie około 5 tys. euro na kosztach paliwa dla typowego samochodu ciężarowego pokonującego 100 tys. km. Pozwoli to także na redukcję emisji gazów cieplarnianych o 7-10 proc., czyli około 7,8 ton dla jednego pojazdu. Ponadto mają być wprowadzone nowe urządzenia poprawiające bezpieczeństwo, np. zwiększające pole widzenia kierowcy, co uchroni przed śmiercią od 300 do 500 pieszych lub rowerzystów rocznie.
Komisja ma także nadzieję, ze przy wsparciu Parlamentu uda się przywrócić negocjacje nad przepisami dotyczącymi rozwiązania problemu przeciążonych ciężarówek, które uszkadzają drogi, tworzą zagrożenie w ruchu drogowym i stanowią nieuczciwą konkurencję.
Umowa ministrów transportu powinna utorować drogę dla nowych przepisów, które mają być przyjęte pod koniec bieżącego lub na początku 2015 roku. Rozmowy trójstronne powinny odbyć się już na początku włoskiej prezydencji UE.
IH
Źródło: KE