Do możliwie maksymalnego wykorzystania materiałów z rozbiórek obliguje nas ustawa o odpadach z 27 kwietnia 2001 roku. W rozdziale 2, art. 5 tej ustawy wyraźnie wskazano, że „Kto podejmuje działania powodujące lub mogące powodować powstawanie odpadów, powinien takie działania planować, projektować i prowadzić, tak aby: 1) zapobiegać powstawaniu odpadów lub ograniczać ilość odpadów i ich negatywne oddziaływanie na środowisko przy wytwarzaniu produktów, podczas i po zakończeniu ich użytkowania.” – Ten zapis obliguje, by materiał powstający podczas remontów i przebudów dróg nie trafiał na wysypisko, lecz w miarę racjonalnie był wykorzystany – zastrzega dr inż. Bohdan Dołżycki z Katedry Inżynierii Drogowej Politechniki Gdańskiej.
Materiał pochodzący z recyklingu z powodzeniem może być wykorzystany przede wszystkim w robotach drogowych związanych z przebudowami, i to realizowanymi na każdej klasie drogi. Wymaga jednak przetworzenia, umożliwiającego nadanie materiałom z rozbiórki odpowiednich parametrów jakościowych. Obecnie mamy do dyspozycji różne rodzaje technologii recyklingu. Jedną z pierwszych, stosowanych już od lat 90. ubiegłego stulecia, jest recykling powierzchniowy. Stosowany był wówczas przede wszystkim do odnów dróg skoleinowanych. W latach 90. ubiegłego stulecia także po raz pierwszy zastosowano w kraju recykling MMA w otaczarkach. Ponadto stosowany jest recykling mieszanek mineralno-asfaltowych na gorąco (remixing), czy recykling nawierzchni asfaltowych na zimno. Również w technologii recyklingu można przetworzyć i wykorzystać powtórnie materiał z podbudowy z kruszyw, czy warstw z podbudowy związanej. – Wszystkie warstwy po przetworzeniu mogą stanowić materiał do budowy nowych warstw konstrukcji nawierzchni lub mogą być jednym z komponentów do wytwarzania nowych nawierzchni – podkreśla dr inż. Bohdan Dołżycki.
Stosowanie recyklingu argumentują dwa zasadnicze aspekty. Pierwszym jest aspekt ekonomiczny. W drodze mamy bowiem materiał, który nic nie kosztuje, jest po prostu własnością administratora drogi. Zatem nie trzeba płacić za nowe materiały. - Drugi aspekt ma wymiar ekologiczny, ponieważ wykorzystując ponownie materiały z rozbiórki oszczędzamy nowe, a więc chronimy istniejące naturalne zasoby surowcowe, również ograniczamy emisję spalin eliminując uciążliwe transporty materiałów budowlanych. Nie bez znaczenia jest też redukcja ilości odpadów. U nas składowanie odpadów na wysypiskach jest jeszcze tanie, natomiast w wielu innych krajach składowanie odpadów drogowych sięga kilkudziesięciu euro za tonę. A są też takie państwa, w których ich składowanie w ogóle jest zabronione, gdzie administracja drogowa jest zobowiązana do całkowitego ich przetworzenia i powtórnego wykorzystania – zauważa dr inż. Bohdan Dołżycki. W przypadku państw, które wprowadziły zakaz składowania odpadów drogowych, oznacza to wyższe koszty wykonywania przebudów dróg, bo przetworzenie takich materiałów w 100% podnosi wydatki związane z robotami drogowymi. Ale w rachunku ekonomicznym kraju jest bardziej opłacalne w stosunku do nakładów ponoszonych na budowy wysypisk i przechowywanie odpadów.
W tej chwili w naszym kraju najpowszechniej recykling powierzchniowy wykorzystywany jest w odnowach i remontach dróg lokalnych i regionalnych. Ich administratorzy przekonali się, że zamiast powierzchniowego utrwalenia, które zabezpiecza drogę na 2-3 lata, zdecydowanie bardziej opłaca się wykonanie na przykład remixingu plus, w którym przetwarza się istniejącą warstwę ścieralną i nakłada na to nową. – W ten sposób uzyskuje się jednorodną i w miarę równą nawierzchnię. I taka droga jeszcze przez kilka-kilkanaście lat będzie z powodzeniem funkcjonować – podkreśla dr inż. Bohdan Dołżycki. Przez ostatnie dwa lata na Pomorzu w ciągach sieci dróg wojewódzkich w ten sposób wyremontowano nawierzchnie o łącznej długości około kilkunastu kilometrów. – Efekt jest bardzo pozytywny. Drogi są równe, dobrze się po nich jeździ – mówi dr inż. Bohdan Dołżycki.
Recykling jest doskonałym sposobem na regenerację wierzchnich warstw asfaltowych Niestety, w naszym kraju zasadniczym jego ograniczeniem jest brak precyzyjnych regulacji prawnych. Ponadto istotną przeszkodą w stosowaniu recyklingu jest brak do niego przekonania u inwestorów i projektantów. Jego niedostateczne wykorzystanie w polskich warunkach powoduje, że ciągle jest on nowością, do której podchodzi się nieufnie. Obawy wywołuje też ryzyko, którego podstawą jest nieuregulowanie odpowiedzialności stron współuczestniczących w procesie podejmowania decyzji o zastosowaniu technologii z wykorzystaniem recyklingu. Ta przeszkoda wynika głównie z naszego systemu zamówień publicznych, wykluczającego partnerstwo w prowadzeniu uzgodnień przez inwestora z projektantem czy firmą wykonawczą, umożliwiających właściwe wykorzystanie destruktu. Poza tym, tak jak w przypadku recyklingu MMA w otaczarkach, istotną barierą jest brak odpowiedniej ilości urządzeń do przetwarzania destruktu.
O recykling na gorąco i na zimno, wymaganiach technologicznych i efektach wykorzystania destruktu, mówi w nagraniu dr inż. Bohdan Dołżycki.
{mp3}drogi-z-destruktu{/mp3}
***
Zdaniem dr inż. Bohdana Dołżyckiego rozwiązaniem, które w przyszłości stanie się powszechne przy budowie dróg będzie recykling na gorąco. Jednak technologia ta wymaga ostrożności i racjonalnego podejścia do stosowania. Nie każdy destrukt da się bowiem wykorzystać do nowych MMA i nie w każdych ilościach. Jak zastrzega dr inż. Bohdan Dołżycki, może się okazać, iż przy dużych kontraktach będziemy mieli problem z pozyskaniem dużej ilości destruktu do nowych MMA. Ponadto podkreśla on konieczność wypracowania procedury i metodologię projektowania MMA z destruktem.
Prezentacja PDF „Projektowanie MMA z destruktem asfaltowym”
Agnieszka Serbeńska
O możliwościach wykorzystania materiałów pochodzących z rozbiórek istniejących dróg do budowy nowych nawierzchni dr inż. Bohdan Dołżycki mówił podczas dwóch jesiennych konferencji, których organizatorem była spółka BLL: „Zastosowanie destruktu asfaltowego” (22-24 września br., Ożarów Mazowiecki) i „Recykling - Ochrona Środowiska” (13 października br., Warszawa, Targi INFRASTRUKTURA).