2151fe3d 6fe0 407b a187 4768e1e42da2Rada Ministrów przyjęła opracowany przez Ministerstwo Infrastruktury projekt nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym, wprowadzający przepisy dotyczące tworzenia drogowych korytarzy życia oraz jazdy na suwak. Następnie projekt trafi pod obrady Sejmu.

 

Celem projektu jest stworzenie jednoznacznych zasad zachowania kierowców w dwóch istotnych dla bezpieczeństwa i płynności ruchu drogowego sytuacjach: gdy zachodzi potrzeba umożliwienia służbom ratowniczym szybkiego dotarcia na miejsce zdarzenia drogowego, a także gdy występuje zwężenie drogi ograniczające liczbę dostępnych pasów.

Regulacja ma doprecyzować obecnie obowiązujące przepisy poprzez dokładne określenie zasad tworzenia przez kierujących wolnej przestrzeni dla pojazdów służb ratunkowych oraz ustępowania im pierwszeństwa, w tym właściwy kierunek zmiany pasa ruchu w celu stworzenia korytarza. W skrócie – kierowcy poruszający się lewym skrajnym pasem mają obowiązek zjechać na lewo, a poruszający się pozostałymi pasami - na prawo, tak aby umożliwić swobodny przejazd pojazdom ratunkowym.

W przypadku jazdy na suwak przepisy precyzyjnie określą zasady pierwszeństwa jazdy z poszczególnych pasów ruchu, gdy następuje zmniejszenie ich liczby, a w miejscu zwężenia powstaje zator. Sformalizują też zasadę naprzemiennego wjazdu po jednym pojeździe z każdego pasa ruchu.
Propozycje Ministerstwa Infrastruktury są zbliżone do sprawdzonych od lat rozwiązań funkcjonujących w wielu w krajach Europy.

Przepisy dotyczące tworzenia tzw. korytarzy życia mają wejść w życie 1 listopada 2019 r., natomiast rozwiązania dotyczące jazdy na suwak zaczną obowiązywać po 60 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Projekt powstał w ramach działań zapisanych w Programie realizacyjnym na lata 2018-2019 do Narodowego Programu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego 2013-2020, za który odpowiedzialna jest Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

Źródło: MI

Komentarze  
Ryszard Roman Dobrowolski
0 #1 Ryszard Roman Dobrowolski 2019-09-11 13:26
Prawa część rysunku dotycząca zwężenia dwustronnego jest zaprzeczeniem płynności ruchu i stosowanych w Europie rozwiązań. Należy mieć świadomość tego, że przedstawiona na rysunku sytuacja jest dynamiczna, zatem pojazdy przemieszczają się w kierunku zwężenia.

Płynne tworzenie miejsca dla dwóch samochodów jest niemożliwe i zmuszać będzie do zatrzymania jadących pasem który nie zanika. Zasada jest taka sama jak dla zwężenia jednostronnego i dwustronnego. W powstałą między pojazdami lukę wjeżdża tylko jeden pojazd, najpierw ten z prawego pasa ruchu, a w kolejna ten z lewego pasa.

Poza tym brak profesjonalizmu jet tu uderzający. Jazda na suwak jest zmianą pasa ruchu opisaną art. 22. 1, art. 22.4 i art. 22.5 ustawy Prawo o ruchu drogowym, nie jest zatem włączaniem się do ruchu co sugeruje ministerialny rysunek.
Cytować | Zgłoś administratorowi
Andrzej
0 #2 Andrzej 2019-10-02 11:42
Cytuję Ryszard Roman Dobrowolski:
Prawa część rysunku dotycząca zwężenia dwustronnego jest zaprzeczeniem płynności ruchu i stosowanych w Europie rozwiązań. Należy mieć świadomość tego, że przedstawiona na rysunku sytuacja jest dynamiczna, zatem pojazdy przemieszczają się w kierunku zwężenia.

Płynne tworzenie miejsca dla dwóch samochodów jest niemożliwe i zmuszać będzie do zatrzymania jadących pasem który nie zanika. Zasada jest taka sama jak dla zwężenia jednostronnego i dwustronnego. W powstałą między pojazdami lukę wjeżdża tylko jeden pojazd, najpierw ten z prawego pasa ruchu, a w kolejna ten z lewego pasa.

Poza tym brak profesjonalizmu jet tu uderzający. Jazda na suwak jest zmianą pasa ruchu opisaną art. 22. 1, art. 22.4 i art. 22.5 ustawy Prawo o ruchu drogowym, nie jest zatem włączaniem się do ruchu co sugeruje ministerialny rysunek.

Pelna zgoda.Ale jest jeszcze jeden aspekt tego rozwiazania o ktorym "sie zapomnialo" "znafcom" z ministerstwa. Odcinek jazdy "na suwak" powinien byc odcinkiem plynnego wlaczania sie do ruchu pasa glownego.To powinno wygladac tak: pojazd z pasa ktory sie zweza zaczyna manewr wlaczania z chwila wjazdu w strefe suwaka i moze to zrobic tylko w tej strefie.I zeby oba pasy poruszaly sie plynnie-bo to pozwala na najwieksza przepustowosc takiego zwezenia- strefa ta musi byc strefa zakazu wyprzedzania.Nie moze byc sytuacji kidy pojazd poprzedzajacy wlacza sie do ruchu jadac rownolegle a pojazd za nim omija og i wlacza sie dalej a najczesciej tuz przed samym zwezeniem.Taka sytuacja tworzy 2 albo wiecej punkty wlaczenia co w konsekwencji doprowadza do wymuszonych zatrzyman pasa glowego i efektu domina na calym ciagu glownym. Jestem pewien ze w Polsce bedzie to wlasnie tak wygladalo i efekt tego oznakowania niczego nie zmieni.Chamstwo drogowe bedzie za wszelka cene dojezdzaol do konca zwezajacego sie pasa i tam bedzie wymuszalo (czytaj wpychalo sie na chama ) na pas glowny a to bedzie powodowalo ciagle zatrzymania pasa glownego a wiec w konsekwencji totalny spadek ogolnej przepustowosci .Wazne bedzie ze cham wjedzie i pojedzie a reszta powinna moze stac. Ale czegoz sie mozna spodziewac od "znafcow"..?
Cytować | Zgłoś administratorowi
Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.