Skuteczność działań z zakresu ochrony środowiska zależy od wiedzy o otaczającej nas naturze. Tę wiedzę zgromadziły już nauki przyrodnicze, a na niej bazują dziedziny techniczne i technologiczne tworzące koncepcje ochronne i wytwarzające urządzenia służące ekologii. Tą wiedzą kierują się także instytucje i organy podejmujące decyzje istotne z punktu widzenia środowiska i zachowania jego nienaruszonych zasobów. Współczesny świat zatem dysponuje ogromną ilością informacji o przyrodzie. Jak się okazuje ta informacja staje się jednak problemem. Dlaczego?
Informacja o środowisku będąca podstawą efektywnego nim zarządzania jest rozproszona, ponadto wytworzona i zgromadzona w różnym czasie i w różnych systemach informatycznych. To zatem komplikuje korzystanie z danych i staje się barierą w ich przetwarzaniu dla określonych celów. Konieczne stało się więc szukanie rozwiązań umożliwiających budowę optymalnego instrumentarium do gromadzenia, przetwarzania i przechowywania informacji, a także właściwego zabezpieczenia zgromadzonych danych. Te zagadnienia wyznaczyły osie tematyczne dwudniowej konferencji „Środowisko informacji”, która odbyła się 1- 2 października br. w Warszawie. Organizatorami wydarzenia były Ministerstwo Środowiska i Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Konferencja poświęcona zagadnieniom danych o środowisku naturalnym jest pierwszym takim wydarzeniem zorganizowanym przez instytucje odpowiedzialne za środowisko.
Potrzeba jakościowej informacji
Rzetelna, kompletna i wiarygodna – tak powinna charakteryzować się informacja o środowisku. I taka jest niezbędna organom państwowym, które z mocy konstytucyjnych obowiązków i ustawowego wskazania są odpowiedzialne za ochronę środowiska. - Trudno bowiem chronić, jeśli nie wiadomo co należy objąć tym działaniem i gdzie te działania podejmować – podkreślił otwierając konferencję Piotr Otawski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska, Główny Konserwator Przyrody.
Dobra informacja potrzebna jest też podmiotom gospodarczym, aby mogły one swoją działalność prowadzić profesjonalnie, właściwie oceniając ryzyko związane z korzystaniem z zasobów środowiska naturalnego oraz szacując w stosunku do tego odpowiednio koszty swojej działalności gospodarczej. - Przedsiębiorstwom również potrzebna jest wiedza o prawie i przepisach obowiązujących w zakresie ochrony środowiska oraz o tym, skąd i jak pozyskiwać niezbędne im informacje o środowisku – zaznaczył wiceminister środowiska Piotr Otawski. - Informacja o środowisku i wiedza o tym gdzie ją zdobyć oraz obowiązujące regulacje prawne w zakresie środowiska decydują o prowadzeniu i kosztach działalności gospodarczej czy o podejmowaniu określonego przedsięwzięcia inwestycyjnego - zaznaczył Piotr Otawski. Wymienione aspekty przekładają się ostatecznie na koszty funkcjonowania gospodarki krajowej oraz na jej możliwości konkurowania na rynkach kontynentu czy świata.
Informatyka dostarcza kolejnych nowych rozwiązań, które wspierają i usprawniają pozyskiwanie i gromadzenie danych. - Jak więc wykorzystywać techniki telemetryczne czy radarowe na przykład w pozyskiwaniu informacji o chronionych gatunkach i siedliskach? O tym właśnie musi toczyć się dyskusja. I o tym, jak zrobić, by zdobywana informacja była rzetelna, wiarygodna i porównywalna, a równocześnie by spełniając te oczekiwania była też informacją tanią – zastrzegał wiceminister Otawski.
Już w tej chwili posiadany zasób informacji środowiskowych jest olbrzymi. Zatem w szeregu problemów związanych z wytwarzaniem i zarządzaniem informacją pojawiają się kwestie odnoszące się do ich trwałości, odnawialności i kompatybilności oraz interoperacyjności różnych baz. Chodzi przecież o to, by wytworzona informacja nie rozlała się w morzu komunikatów i danych, lecz służyła efektywnie. - W procesie ocen oddziaływania na środowisko widać jak te wszystkie wspomniane elementy są istotne. Warto nadmienić, że w zakończonych w maju tego roku zmianach dyrektywy o ocenach oddziaływania na środowisko jednym z głównych motywów była właśnie kwestia zapewnienia jakości informacji, która w tym procesie jest wytwarzana – dodał wiceminister. - Baza danych o ocenach oddziaływania na środowisko już zaczyna funkcjonować; mam nadzieje, że będzie ona skutecznym narzędziem pozwalającym zarówno organom zarządzającym środowiskiem, jak też inwestorom korzystać z tych już zgromadzonych informacji – mówił wiceminister Piotr Otawski.
Oceny oddziaływania na środowisko służą zapobieganiu złemu wykorzystywaniu środowiska. Wykonuje się je przede wszystkim dla planowanych przedsięwzięć w ujęciu strategicznym oraz dla konkretnych przedsięwzięć w danej lokalizacji. Wiedza i informacje przyczyniają się do tego, że proces oceny może być szybki, sprawny i efektywny. A zatem też tańszy. - Zarządzanie środowiskiem najlepiej wychodzi, kiedy umiemy zapobiegać. Zapobieganie jest dużo mniej kosztowne i dużo bardziej skuteczne niż ewentualne „leczenie” czy usuwanie szkód ekologicznych. Potrafimy małymi kosztami dojść do takiego kształtu przedsięwzięcia czy kształtu danej strategii i polityki, aby w jak najmniejszym stopniu szkodzić środowisku. To mądre podejście do zasobów się opłaca – dodał współotwierający konferencję Michał Kiełsznia, Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska.
- poprz.
- nast. »»