Spis treści

W praktyce mamy jeszcze większy bałagan, ponieważ w mowie potocznej określenie „rondo”, jest od wielu lat jednym z najbardziej pojemnych pojęć. Mamy więc ronda, które nazywane są placami i nie zawsze okrągłe place nazywane rondami. Ostatnio pojawił się w Krakowie wyraźnie trójkątny węzeł multimodalny, w którego nazwie słowo „rondo” jest jedynym, co pozostało po poprzednim rozwiązaniu komunikacyjnym. Ostatnie dziesięciolecia przyniosły też wiele nowych rozwiązań dla rond, które można by roboczo nazwać „właściwymi”. Proponuję przyjąć za [2] i [8], że rondo komunikacyjne musi być skrzyżowaniem.

Zygmunt Użdalewicz
SIGMA – SYSTEM
członek honorowy Stowarzyszenia KLIR
rzeczoznawca SITK w zakresie:
(8.2) inżynieria ruchu drogowego i
(14.2) bezpieczeństwo ruchu drogowego

* Ustawa o drogach publicznych [l] definiuje skrzyżowanie jedynie w sensie administracyjnym, jako miejsce krzyżowania się różnych rodzajów dróg. W wypadku dróg publicznych może to być przecięcie lub połączenie na jednym poziomie (Sz - skrzyżowania zwykle i Sc - skanalizowane), krzyżowanie się lub połączenie na różnych poziomach (W -węzeł drogowy), albo tylko krzyżowanie się na różnych poziomach (P - przejazd drogowy).

Analizy organizacji ruchu na rozwiązaniach drogowych z wyspą centralną zostały podjęte z inspiracji i przy współudziale członków Stowarzyszenia Klub Inżynierii Ruchu. Wielokrotnie były dyskutowane podczas seminariów szkoleniowych KLIR. Znalazło to odzwierciedlenie w publikacji „Nowy poradnik organizatora ruchu drogowego” (Bezpieczne drogi, nr 5/2007). Obecnie zagadnienie organizacji ruchu na rozwiązaniach z wyspą centralną są częścią programów w szkoleniach prowadzonych przez Marka Wierzchowskiego i Zygmunta Użdalewicza. Zgromadzone przez nich doświadczenia i wnioski były prezentowane podczas konferencji „Projektowanie rond – doświadczenia i nowe tendencje” (Kraków, 26-27 kwietnia 2010 r.).

Spis literatury jest w części III,  publikowanej 15 lipca 2010 r.

Komentarze  
Jan Sontowski
0 #11 Jan Sontowski 2015-08-01 14:47
Proponuję uporządkować dyskusję. Generalnie problem ma dwie warstwy:
1- to przepisy i zasady projektowania dróg i ich oznakowania (o tym głównie mówi Pan Wolski -pozdrawiam Andrzeju);
2- to przepisy ruchu drogowego i oznakowania (o tym jak sądzę mówi Pan Dobrowolski);
W odniesieniu do ROND mamy niezły pasztet, który opisał Zygmunt Uzdalewicz (pozdrawiam). Określenie RONDO jest wyjątkowo nieprecyzyjne i ma wiele znaczeń, a organizacja ruchu i sposób projektowania to naprawdę jeden wielki mętlik, który wymaga uporządkowania (przepisów zassad itp). Uważam, że na początek można wyróznić trzy rodzaje rond:
1- ronda jednopasowe (jeden pas ruchu na wlotach wylotach i na rondzie) - nie ma problemu - żeby tylko projektować poprawnie geometrię.
2- ronda dwu i więcej pasowe z ruchem okrężnym wprowadzonym znakiem C-12 – pasy współśrodkowe wokół rond – jest problem – są bardzo kolizyjne przy większym ruchu, a główne zagrożenie wynika ze stosowania przepisów, budowa nowych rond tradycyjnych z ruchem okrężnym winna być zabroniona;
3- ronda dwu i więcej pasowe bez ruchu okrężnego (w tym turboronda) – jest problem – Nie powinny być oznakowywane znakiem C-12 lub A-8 , a są. (Uzgadniacze są twardzi i pokazują obrazki w przepisach). Czyli jest łamana główna zasada aby znaki poziome i pionowe były wzajemnie zgodne.
Wloty na skrzyżowanie winny być tak oznakowane aby kierowca ustawił się na swoim pasie. Dalej przez skrzyżowanie (też rondo) ten pas powinien wywiźć go we właściwym kierunku. Koniec.

I projektowanie rond. Konieczne są nowe przepisy. Nie wyobrażam sobie aby zostały one ustalone bez uwzględnienia tych zasad, o których mówi Andrzej Wolski. Stosuję je od ponad 15 lat (z wyjątkiem GDDKiA gdzie formalnie muszę tylko nasze) i nie wyobrażam sobie, jak zaprojektować dobre rozwiązanie dla samochodu z dłużycą (na moim terenie jest wiele takich) lub dla kierowcy ciężarówy, który jest przymulony długą jazdą i bez kontrałuku może nie spostrzec w porę skrzyżowania , aby zwolnić lub zahamować.
Cytować | Zgłoś administratorowi
Ryszard Dobrowolski
+1 #12 Ryszard Dobrowolski 2015-11-08 21:31
1. Przepisy ruchu drogowego (p.r.d. i rozp. 170) są całkowicie zgodne z obowiązującymi Polskę przepisami i umowami międzynarodowymi, jednak ich rozumienie jest wypaczone przez różnej maści wpływowych i bardzo dobrze ustosunkowanych ignorantów. Problemem jest bezprawne uznanie "skrzyżowania o ruchu okrężnym" za pojedyncze SKRZYŻOWANIE opisane w art. 2.10 p.r.d. na dodatek o pełnym wyborze kierunków ruchu. Skoro WYMYŚLONO taką bzdurę , to w konsekwencji uznano, że kierujący ma obowiązek przed wjazdem wybrać kierunek jazdy, odpowiedni do tego pas ruchu oraz sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy. Jakoś dziwnie nie przeszkadza tym ignorantom, że na niekierowanym SKRZYŻOWANIU nie wolno wyprzedzać pojazdów silnikowych, a na SoRO wolno (art. 24.7 p.r.d.), że na SKRZYŻOWANIU nie wolno zmieniać pasów ruchu, bo czyni się to przed wjazdem na nie, a na SoRO wolno, że o innych wymysłach, jak sygnalizowanie prawym kierunkowskazem skrętu w lewo lub jazdy na wprost do zjazdu nie wspomnę. W konsekwencji (tak to jest jak nie mając WYKSZTAŁCENIA I WIEDZY ściąga się z jedynie amerykańskich KIERUNKOWYCH a nie OKRĘŻNYCH "MODERN ROUNDABOUT", nie wiedząc, że w języku angielskim ROUNDABOUTod 1928 roku, poza określeniem RONDO, znaczy także RUCH OKRĘŻNY i SKRZYŻOWANIE O RUCHU OKRĘŻNYM w USA nazywanych TRAFFIC CIRCLE). cdn.
Cytować | Zgłoś administratorowi
Ryszard Dobrowolski
+3 #13 Ryszard Dobrowolski 2015-11-08 21:32
2. Ktoś wymyślił sobie, że znak C-12 to nic innego jak odpowiednik amerykańskiego znaku RONDO, taki nasz znak C-9 , a każdy obiekt z wyspą i ruchem wokół wyspy będący permanentnym skrętem w lewo to RONDO i SKRZYŻOWANIE O RUCHU OKRĘŻNYM które należy znakować znakami C-12, niezależnie od przebiegu pasów ruchu, by mogły stać na wszystkich wlotach POJEDYNCZEGO SKRZYŻOWANIA znaki A-7. Ten ktoś będąc ministerialnym Głównym specjalistą d/s prawnej regulacji ruchu drogowego zarządzono to prawem powielaczowym i tak to jest do dziś dnia. Nikt nie wie kiedy, kto i dlaczego, ale projektanci projektują, drogowcy znakują i bezmyślni plagiatorzy wypisują bzdury w poradnikach "BO TAK JEST OD ZAWSZE".
A prawda jest taka, że SKRZYŻOWANIE o którym jest mowa w §36 "170-ki" to SKRZYŻOWANIE O RUCHU OKRĘŻNYM, czyli taki obiekt na którym znakami C-12 nakazano znaną od ponad 100 lat organizację ruchu o polskiej nazwie RUCH OKRĘŻNY czyli ONE-WAY ROTARY SYSTEM teraz w USA nie stosowane od 70 lat rozwiązanie o nazwie TRAFFIC CIRCLE. Od 2006 roku obowiązuje znowelizowany zapis Konwencji wiedeńskiej który uwzględnia porozumienie europejskie jakim jest użycie znaki A-7 jako regulatora pierwszeństwa na wlotach i zamiast zapisu, że "znak D, 3 - Obowiązujący RUCH OKRĘŻNY" oznacz obowiązek przestrzegania zasad RUCHU OKRĘŻNEGO" napisano wprost, że mowa jest o SKRZYŻOWANIU O RUCHU OKRĘŻNYM, czyli takim na którym obowiązuje RUCH OKRĘŻNY (brak strzałek na wlotach i jedynie koncentryczny przebieg pasów ruchu, Jadąc przeciwnie do ruchu wskazówek zegara okrężnie biegnącą jezdnią o jednym lub kilku koncentrycznych pasach ruchu nie zmienia się kierunku jazdy, a zjazd to skręt w prawo. . Są podpisane przez Marka Belkę trzy oficjalne wersje językowe więc nie ma problemu ze zrozumieniem obowiązującej POLSKĘ normy prawnej. Dziwnym trafem od 10-ciu lat nikt nie publikuje oficjalnego polskiego tłumaczenia. Zapraszam tu http://mrerdek1.blogspot.com/2015/08/40-skrzyzowanie-o-ruchu-okreznym.html
Cytować | Zgłoś administratorowi
Ryszard Dobrowolski
+3 #14 Ryszard Dobrowolski 2016-02-05 16:34
Określenie RONDO w polskim piśmiennictwie o ruchu drogowym nie pochodzi od nazwy okrągłego lub owalnego placu na którym ruch w zależności od obowiązującej na nim organizacji ruchu może być dowolny. Pochodzi od amerykańskiego słowa ROUNDABOUT - RONDO które oznacza jedynie występujące w USA skrzyżowania w formie ronda o pełnym wyborze kierunków ruchu oznaczone na wlotach znakami RONDO będącymi odpowiednikami naszego znaku C-9 lub C-1 stawianego wraz ze znakiem A-7 na wlotach. Nie ma nic wspólnego z RUCHEM OKRĘŻNYM bo to w USA TRAFFIC CIRCLE o czym nie wiedział Zbigniew Drexler. I tak znak C-12 stał się znakiem RONDO a skrzyżowanie o ruchu okrężnym w całości jednym skrzyżowaniem o pełnym wyborze kierunków jazdy. A prawda jest taka, że "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" to tylko to na którym pasy ruchu biegną jedynie okrężnie i każdy zjazd jest skrętem w prawo..
Cytować | Zgłoś administratorowi
Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.